Ma w garażu 7000 samochodów za ponad 20 miliardów złotych. Zobaczcie, jak wygląda najbardziej luksusowa kolekcja aut na świecie!
Supersamochody rozpalają wyobraźnię milionów ludzi na całym świecie, ale tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na spełnienie marzeń i posiadanie w garażu chociaż jednego superauta. Nie mówiąc już o kilku tysiącach takich samochodów... Pewien kolekcjoner może pochwalić się kolekcją 7000 aut, które kosztowały go ponad 20 miliardów złotych.
Sułtan Brunei Hassanal Bolkiah do tej pory zgromadził w swojej ogromnej kolekcji ponad 7000 samochodów. Eksperci twierdzą, że wartość jego samochodów przekracza 5 miliardów dolarów (czyli ponad 20 miliardów złotych).
W kolekcji sułtana Brunei znajdują się samochody takich marek jak Ferrari, Lamborghini, Aston Martin, Bentley, Porsche, Mercedes i Rolls-Royce. W garażu są też auta innych producentów, ale, jak podkreśla sułtan, należą one nie do niego, a do członków najbliższej rodziny.
Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda najbardziej luksusowa kolekcja samochodów na świecie? Koniecznie obejrzyjcie wideo poniżej!
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: