
Lexus LC Convertible w karbonie. Ile kosztuje pakiet modyfikacji od tunera Artisan Spirits?
Firma Artisan Spirits – japoński warsztat tuningowy blisko współpracujący z Lexusem i Toyotą – zmodyfikowała nowy kabriolet LC Convertible. Twórcy pakietu tuningowego nie oszczędzali na włóknie węglowym.
W przypadku nowego kabrioletu Lexusa Artisan Spirits ma wiele do zaoferowania. Japoński warsztat tuningowy proponuje pełny pakiet modyfikacji – przedni spojler, dokładki progów oraz tylny dyfuzor. Dzięki takim modyfikacjom auto wydaje się szersze, a jego prześwit spada o 25 mm. Tuner z Kraju Kwitnącej Wiśni przygotował również maskę z dodatkowymi wlotami powietrza oraz tylny spojler typu duck tail. Wszystkie elementy są dostępne w dwóch wersjach – wykonanej ze standardowych kompozytów lub z włókna węglowego.
Tuningowe dodatki
Warsztat Artisan Spirits przygotował również dodatki do samochodu. To ramki tablic rejestracyjnych z włókna węglowego oraz wykonane z tego samego materiału manetki zmiany biegów. Te drugie pozwalają przejąć ręczną kontrolę nad 10-biegowym automatem Lexusa LC Convertible połączonym z wolnossącą V-ósemką 5.0 o mocy ponad 460 KM.
Jeśli właściciel sportowego Lexusa zdecyduje się na części z włókna węglowego, za pakiet składający się z przedniego spojlera, dokładek progów i tylnego dyfuzora zapłaci 550 tys. jenów, czyli około 19,3 tys. zł w bezpośrednim przeliczeniu. Karbonowa maska to wydatek 260 tys. jenów (9,1 tys. zł), a tylny spojler z tego samego materiału kosztuje 148 tys. jenów (5,2 tys. zł). Specjalne manetki są zaś wyceniane na 68 tys. jenów, czyli niecałe 2,4 tys. zł.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Cześć, mam imię Monika, poznam jakiegoś normalnego faceta, wiem czego chcę od życia, żeby było jasne – nie szukam męża, chcę się po prostu zabawić bez angażowania się w coś poważniejszego. Nie pytaj czy jestem wolna, dla mnie to nie istotne czy kogoś masz. Naturalnie przed spotkaniem chciałabym się lepiej poznać, wymienić się numerami telefonów i zdjęciami, także możemy porozmawiać na portalu randkowym, sprawdź mój profil: http://panieonline.pl/monia89