
Lexus GS F po faceliftingu. Co nowego prezentuje ta sportowa limuzyna z 5-litrową V8?
Japończycy odświeżają Lexusa GS F. Sportowa limuzyna z 5-litrową V-ósemką pod maską doczekała się delikatnych zmian stylistycznych na zewnątrz i w środku, a także ulepszeń dotyczących układu jezdnego.
Tym, co widać najbardziej są nowe, aluminiowe felgi pokryte czarnym, matowym lakierem. Takie obręcze stały się standardowym wyposażeniem Lexusa GS F 2020, a opcjonalnie dostępne są też ręcznie polerowane felgi, za które na amerykańskim rynku trzeba zapłacić 600 dolarów. Nowością są również lakierowane na niebiesko zaciski hamulcowe Brembo z logo serii F Lexusa, które dołączyły do obecnych wcześniej zacisków w pomarańczowym kolorze. Ulepszenia nie ominęły wnętrza, które w wersji czarnej z białymi wstawkami stało się bardziej kontrastowe.
Ulepszenia wprowadzono także w zawieszeniu. Sztywniejsze tuleje układu kierowniczego mają sprawić, że reakcja na skręt kierownicą będzie bardziej liniowa. Mocowania górnych wahaczy tylnych kół zostały wykonane z odlewanego aluminium, co zmniejsza ich masę i zarazem zwiększa sztywność, poprawiając właściwości jezdne. Pod maską samochodu niezmiennie pracuje 5-litrowy wolnossący silnik V8 o mocy ponad 470 KM, który połączono z 8-stopniową skrzynią biegów. Taki sam motor trafił pod maski Lexusów RC F i LC 500, a wcześniej także modelu IS F. Moc jest przenoszona na tylne koła za pomocą dostępnego w standardzie aktywnego dyferencjału Lexusa – TVD.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: