Lewostronna Anglia

Planujesz urlop lub wakacje. Wybór pada na Anglię. Zabierasz rodzinę do samochodu i... w drogę! Pamiętać należy tylko, o ruchu lewostronnym obowiązującym na Wyspach, który niejednemu Europejczykowi przysporzył kłopotów. Na szczęście... masz nasz poradnik!

Lewostronny ruch w Anglii
fot. internet

O czym musisz pamiętać, wyjeżdżając do Anglii?

– Ruch lewostronny to nie tylko trzymanie się przeciwnej niż normalnie strony jezdni. Wciąż musisz walczyć z nabytymi odruchami. Uwaga zwłaszcza na automatyczne patrzenie w lewo zamiast w prawo (np. przy dojeżdżaniu do drogi głównej) – to częsty powód kolizji!

– Nie ma zasady prawej czy lewej ręki, z wyjątkiem dojazdu do ronda (pierwszeństwo dla nadjeżdżającego z prawej), ale też prawie nie ma równorzędnych skrzyżowań, za to rond jest bardzo dużo.

Patrz w prawo!
fot. internet

– Na angielskich drogach jest bardzo dużo kamer, a kierowcy łamiący przepisy są skutecznie ścigani i bardziej restrykcyjnie niż w Polsce karani.

– Piesi są przyzwyczajeni, że kierowcy przepuszczają ich i to nawet przy czerwonym świetle, więc bądź gotowy, że wejdą na jezdnię, jeśli się do niej zbliżają. Niezależnie od światła.

– Rowerzysta zawsze ma rację, nawet jeśli nie ma racji. I nie zawaha się wykorzystać swojej uprzywilejowanej pozycji.

– Jeźdźcy na koniach, stada owiec i bydła to nie jest rzadkość na drogach, wręcz przeciwnie – trzeba zachować szczególną ostrożność.

– Ograniczenia prędkości dla samochodów osobowych i motocykli: na autostradzie 70 mil/h (112 km/h); inne drogi: obszar zabudowany 30 mil/h [48 km/h], single carriageway, czyli drogi bez pasa rozdzielającego jezdnie o przeciwnym kierunku ruchu 60 mil/h [96km/h], a dual carriageway, czyli droga z pasem rozdzielającym jezdnie – limit jak na autostradach).

– Peryferyjne drogi są wąskie i często obsadzone dodatkowo utrudniającymi widoczność żywopłotami – trzeba dostosować prędkość, aby móc zatrzymać się w razie potrzeby na swoim pasie w granicach widoczności, czyli na odcinku, który widzisz, a przy mijaniu korzystać z zatoczek lub poszerzeń.

– Pasy dla autobusów – nie wjeżdżamy na nie, nawet jeśli chcemy tylko wyprzedzić. Wjazd zarejestrują kamery (nie dotyczy to motocyklistów).

– Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą poważne restrykcje – dużo większe niż w Polsce. Limity:

  • 35 mikrogramów (0,73‰) alkoholu w wydychanym powietrzu,
  • 80 miligramów alkoholu (1,68‰) w krwi,
  • 107 miligramów alkoholu (2,24‰)/ w moczu.

– Kary za przestępstwa związane z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu:

  • odmowa badania alkomatem, dostarczenia próbki krwi lub moczu grozi:
  1. utratą uprawnień do prowadzenia pojazdów na co najmniej 1 rok,
  2. pozbawieniem wolności na okres do 6 miesięcy,
  3. mandatem karnym do 5 000 funtów;
  • prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym grozi:
  1. obowiązkową utratą uprawnień do prowadzenia pojazdów na minimum 1 rok przy pierwszym wykroczeniu tego typu (3 lata, jeśli było to drugie wykroczenie w ciągu 10 lat),
  2. pozbawieniem wolności na 6 miesięcy,
  3. mandatem karnym do 5 000 funtów;
  • odpowiadanie za pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwym grozi:
  1. utratą uprawnień do prowadzenia pojazdu (wg wyroku sądu),
  2. pozbawieniem wolności do 3 miesięcy,
  3. mandatem karnym do 2 500 funtów;
  • spowodowanie śmierci w wyniku jazdy pod wpływem alkoholu grozi:
  1. utratą uprawnień do prowadzenia pojazdu na co najmniej 2 lata,
  2. pozbawieniem wolności na okres do lat 14,
  3. nieograniczonym mandatem karnym (wg wyroku sądu),
  4. koniecznością zdania rozszerzonego egzaminu na prawo jazdy.
  • Uwaga na ciężarowy tranzyt z kontynentu oraz vany dostawcze – kierowcy tirów z kierownicą z lewej nie widzą wszystkiego (ogromne martwe pole w lusterkach), a dostawcy jeżdżą mało bezpiecznie.
Londyńskie ulice
fot. internet

– Parkowanie – dużo bardziej utrudnione. Wielka machina ścigania (zdjęcia, mandaty). Kiedy są pojedyncze linie, koniecznie trzeba zwracać uwagę na tabliczki mówiące o możliwości parkowania.

– Nie ma obowiązku używania świateł mijania na drogach oświetlonych, ale uwaga – chodzi o drogi w terenie zabudowanym, czyli takim, który jest oświetlony lampami ustawionymi w odległości 100 m od siebie. Wtedy standardowo dopuszczalna prędkość to 30mil/h i standardowo korzysta się ze świateł pozycyjnych, ale można (nie trzeba) korzystać ze świateł mijania. Gdy jednak są znaki podwyższające limit prędkości, np. 40 mil/h, to używanie świateł mijania jest już konieczne.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze