Lewis Hamilton buntuje się przeciwko nakazom FIA: „To moje osobiste sprawy”
Siedmiokrotny mistrz świata F1, Lewis Hamilton, nie zamierza podporządkować się zasadzie FIA, który zakazuje zawodnikom noszenia biżuterii w trakcie jazdy bolidem. Brytyjski kierowca twierdzi, że nie ma on możliwości usunięcia części ozdób, które nosi.
Dyrektor wyścigowy Formuły 1 Niels Wittich przed Grand Prix Australii przypomniał kierowcom, że ze względów bezpieczeństwa muszą oni przestrzegać Artykułu 5, Załącznika L Międzynarodowego Kodeksu Sportowego:
Noszenie biżuterii w postaci kolczyków lub metalowych łańcuszków jest zabronione podczas zawodów i może to być sprawdzone przed startem wyścigu.
Przepis ten istnieje od lat, ale w ostatnim czasie był nagminnie łamany przez kierowców. Wielu zawodników „naginało” przepisy, nosząc np. pierścionki, łańcuszki czy bransoletki, co teoretycznie może przeszkodzić w szybkiej ucieczce z rozbitego samochodu.
Lewis Hamilton się buntuje: „Nie zamierzam usuwać biżuterii”
Większość kierowców, chcąc nie chcąc, podporządkowała się zasadom FIA. Ale nie wszyscy. Lewis Hamilton otwarcie przyznał, że nie zamierza przestrzegać zakazu:
Nie zamierzam usuwać biżuterii. Uważam, że to są moje osobiste sprawy. Powinniśmy móc być kim chcemy.
Pomijając fakt, że Lewis Hamilton nie chce rezygnować z biżuterii, to brytyjski kierowca dodatkowo twierdzi, że nie ma on możliwości usunięcia części ozdób, które nosi:
Po za tym są rzeczy, których nie mogę usunąć. Nie mogę ich tak po prostu zdjąć. Kolczyki w moim prawym uchu w zasadzie są przyspawane. Musiałbym je najpierw rozciąć lub coś podobnego. Tak więc one na pewno ze mną pozostaną.
Ciekawe, jak na bunt Lewisa Hamiltona zareaguje FIA…
Najnowsze
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
Kierowca mijając znak drogowy ma zwykle sekundę, najwyżej dwie, na zwrócenie na niego uwagi i zrozumienie jego znaczenia. Dlatego znaki zwykle wyraźnie się od siebie różnią, ale nie dotyczy to znaków C-5 i D-3, które są łudząco podobne, ale mają całkowicie inne znaczenie. -
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
-
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
Zostaw komentarz: