Leśniak, Strycharz i Paśnik wygrywają w 1 rundzie Motocaina Cup
Tradycyjnie już, emocji podczas zawodów było co niemiara. Ale to sportowa walka o setne części sekundy decydowała o miejscu w klasyfikacji finałowej. Zanim zamieścimy relację z I rundy, warto zapoznać się z wynikami pierwszej eliminacji Kartingowego Pucharu Kobiet Motocaina Cup 2013.
| Prosta start meta – początek Kartingowego Pucharu Kobiet Motocaina Cup 2013! |
![]() |
|
fot. Jan Zagrodzki
|
| Motocaina Cup – klasa AMATOR | |
| L.p. | Nazwisko i imię |
| 1 | Strycharz Wiktoria |
| 2 | Górska Marysia |
| 3 | Walny Karolina |
| 4 | Siemieniuk Katarzyna |
| 5 | Cisowska Kasjana |
| 6 | Zimoląg Paulina |
| 7 | Kurek Sonia |
| 8 | Bartosek Edyta |
| 9 | Olszewska Karolina |
| 10 | Bieniek Katarzyna |
| 11 | Dimapils Anna |
| 12 | Fruba Edyta |
| 13 | Poniatowicz Klaudia |
| 14 | Michalska Marta |
| 15 | Stachurska Monika |
| 16 | Ziółkowska Agnieszka |
| 17 | Aleksandrowicz Malwina |
| 18 | Ali Dorota |
| Zawodniczki Motocaina Cup. |
![]() |
| fot. Jan Zagrodzki |
| Motocaina Cup – klasa PROFESJONALNA | |
| L.p. | Nazwisko i imię |
| 1 | Leśniak Anna Maria |
| 2 | Białorucka Patrycja |
| 3 | Gałązka Eliza |
| 4 | Zielińska Dana |
| 5 | Leszczyńska Julia |
| 6 | Gałązka Zuzanna |
| 7 | Białorucka Izabela |
| 8 | Chałupka Marzena |
| 9 | Rudnicka Anna |
| W ferworze walki – podczas Motocaina Cup. |
![]() |
|
fot. Jan Zagrodzki
|
| Motocaina Cup – klasa GOŚĆ | |
| L.p. | Nazwisko i imię |
| 1 | Paśnik Marta |
Nagrody dodatkowe:
I miejce w finale C – Anna Rudnicka
I miejsce w finale B – Karolina Walny
Najszybsze zgłoszenie do zawodów – Dana Zielińska
Ostatni będą pierwszymi – Ali Dorota
Najmłodsza uczestniczka eliminacji – Klaudia Poniatowicz
| Marta Paśnik, licencjonowany kierowca kartingowy w drodze po dobry czas. |
![]() |
| fot. Jan Zagrodzki |
| Motocaina Cup – zbiorcze | ||
| L.p. | Nazwisko i imię | klasa |
| 1 | Leśniak Anna Maria | P |
| 2 | Białorucka Patrycja | P |
| 3 | Strycharz Wiktoria | A |
| 4 | Gałązka Eliza | P |
| 5 | Zielińska Dana | P |
| 6 | Leszczyńska Julia | P |
| 7 | Paśnik Marta | G |
| 8 | Gałązka Zuzanna | P |
| 9 | Górska Marysia | A |
| 10 | Walny Karolina | A |
| 11 | Siemieniuk Katarzyna | A |
| 12 | Białorucka Izabela | P |
| 13 | Cisowska Kasjana | A |
| 14 | Chałupka Marzena | P |
| 15 | Zimoląg Paulina | A |
| 16 | Rudnicka Anna | P |
| 17 | Kurek Sonia | A |
| 18 | Bartosek Edyta | A |
| 19 | Olszewska Karolina | A |
| 20 | Bieniek Katarzyna | A |
| 21 | Dimapils Anna | A |
| 22 | Fruba Edyta | A |
| 23 | Poniatowicz Klaudia | A |
| 24 | Michalska Marta | A |
| 25 | Stachurska Monika | A |
| 26 | Ziółkowska Agnieszka | A |
| 27 | Aleksandrowicz Malwina | A |
| 28 | Ali Dorota | A |
Partnerzy:
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?











Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
ja tez tego nie rozumiem;/ mialam najlepszy czas w klasie amator a wyladowalam na 7 miejscu/..
Anonymous - 5 marca 2021
Duże zamieszanie z tym finałem w grupie amatorów, prosimy o wyjaśnienia, jaki był klucz przyznawania miejsc na podium dla klasy Amator. Ponadto apeluję do koleżanek o zachowanie zgodne z regulaminem Motocaina Cup – miałam średnią przyjemność jechać podczas kwalifikacji za koleżanką kilkukrotnie odmachiwaną niebieską flagą, która nic sobie z tego nie robiła.
Anonymous - 5 marca 2021
cytat „Zorganizowane były 3 finały, ponieważ poziom był wyrównany w poszczególnych grupach. Nie ma sensu sztucznego rozdzielania Was na grupy A i P i G bo moim zdaniem każdy może od każdego czegoś się nauczyć, podpatrzeć, bez względu na to czy jadę jako A czy też P, albo i G. Ponadto podział na finały być też z prostego powodu, że fizycznie tor Was wszystkich by nie pomieścił. Natomiast finał A to ten, w którym jadą najszybsze. Osoba awansująca z finału B (przypominam czas tu już nie ma nic do „gadania”) startuje w A (razem z pozostałą grupą w której są zarówno A jak i P jak i G). Dojeżdżając na drugiej pozycji może się okazać, że jest pierwsza w swojej klasie z uwagi na fakt, że pierwszą była akurat dziewczyna z klasy P”
przoszę mnie poprawic jeśli się mylę, jeżeli według czasów z kwalifikacji do finału A załapały się tylko dwie A np. na 5 i 6 pozycję a z finału B do finału A awansuje P to można powiedzieć, że do ręki dostają pierwsze i drugie miejsce w klasyfikacji A bez wzglęgu na zajętą pozycję???????? a między sobą walczą o pierwsze i drugie miejsce w klasie A.
Anonymous - 5 marca 2021
po pierwsze: w formularzach zgłoszeniowych było pole, w którym każda z Was wskazywała czy ma licencję czy też nie (było też wskazane o jaką licencję chodzi). To czy takową posiada dajemy na wiarę. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy tak faktycznie jest czy nie. Strój z kolei o niczym nie mówi bo patrząc na większość startujących, w tym przede wszystkim amatorek, to buty i rękawiczki sparco mówiły raczej o tym, że ze sportem i 4 kółkami mają jednak wiele wspólnego 😉 Także chciałabym uciąc dywagacje, która taką licencję ma czy też nie. A jeśli z kolei któraś z Was się nie przyznała to przed samą sobą i innymi powinna się wstydzić – my nie mamy sobie nic do zarzucenia. No i oddać nagrody i puchar jeśli dodatkowo stała na podium w klasie A czy też P.
po drugie: nie wiem czy któraś z Was oglądała kiedykolwiek jakieś wyścigi płaskie np. powszechnie znaną f1 ale trening, czy też kwalifikacje nie stanowią o zwycięstwie w zawodach. Do wyścigu zawodnicy ustawiani są wg czasów osiągniętych w kwalifikacjach. Natomiast sam wyścig to zupełnie inna bajka – tutaj kto pierwszy na mecie ten lepszy. Może się zdarzyć, że osoba która miała lepszy od Was czas będzie za Wami. Dlaczego? ano dlatego, że np. nie radzi sobie w tłumie, nie umie się za bardzo bronić, nie bardzo też wie jak odpychać atak albo też emocje biorą górę i nie wytrzymuje ciśnienia gdy ktoś siedzi jej na zderzaku, przez co nie jedzie spokojnie swoim torem i zaczyna popełniać mniejsze/większe błędy przez co traci pozycję.
Zorganizowane były 3 finały, ponieważ poziom był wyrównany w poszczególnych grupach. Nie ma sensu sztucznego rozdzielania Was na grupy A i P i G bo moim zdaniem każdy może od każdego czegoś się nauczyć, podpatrzeć, bez względu na to czy jadę jako A czy też P, albo i G. Ponadto podział na finały być też z prostego powodu, że fizycznie tor Was wszystkich by nie pomieścił. Natomiast finał A to ten, w którym jadą najszybsze. Osoba awansująca z finału B (przypominam czas tu już nie ma nic do „gadania”) startuje w A (razem z pozostałą grupą w której są zarówno A jak i P jak i G). Dojeżdżając na drugiej pozycji może się okazać, że jest pierwsza w swojej klasie z uwagi na fakt, że pierwszą była akurat dziewczyna z klasy P.
a tak już podsumowując, to po to rano był zorganizowany briefing czyli odprawa z Wami, żeby wyjaśnić wszystkie kwestie. Jeśli któraś z Was nie wiedziała co i jak mogła śmiało poprosić o wyjaśnienia – dodam tylko, że przed każdym finałem sędzia główny też mówił co i jak. ale tłumaczę sobie to tak, że ile kobiet tyle zdań, nie każdy też z jednej strony musi być zadowolony.. jak już pisałam najważniejszy jest fan i satysfakcja bo bez tego to bez sensu pchać się w tego typu zabawy 😉 dodam też, że zaraz po Waszych zawodach startowałam w innych i… miałam drugi czas z kwalifikacji a w wyścigu dojechałam chyba 7. Dlaczego? bo mnie staranowali starsi panowie, bo mnie później próbowano – dość boleśnie – zepchnąć na bandę. No i co z tego :)! jestem poobijana, mam masę siniaków, plecy bolą, szyja też i… mam mega banana na twarzy 🙂 i jeśli znowu mnie zaproszą to z miłą chęcią wystartuję 🙂
pozdrawiam Was gorąco, życzę miłej niedzieli i więcej radości i wspomnień z dnia wczorajszego 😉 nie mówię tego dlatego, że jestem współorganizatorem tych zawodów ale dlatego, że wyścigi/rajdy to piękny sport !!! który oczywiście czasami przyprawia o łęzkę w oku ale jeśli ma Wam przysparzać frustrację i tym podobne rzeczy to lepiej może startować w zabawach typu master chef czy też ugotowani 😉 chociaż tam też jest rywalizacja i nerwy więc może lepiej gotować w domowym zaciszu 😉