Lamborghini Urraco – kultowy model ma już 50 lat!
W tym roku mija 50. rocznica zaprezentowania światu Lamborghini Urraco. Model ten od początku swojego istnienia wyróżniał się niezwykle innowacyjnymi, jak na tamte czasy, rozwiązaniami technicznymi.
Lamborghini Urraco to szybkie coupé 2 + 2, z centralnie umieszczonym silnikiem V8 z tyłu i niezależnym zawieszeniem, z kolumnami MacPhersona z przodu i z tyłu, zamontowanymi po raz pierwszy w samochodzie seryjnym.
Początkowo Lamborghini Urraco zaprezentowano z 2,5-litrowym silnikiem V8 o mocy 220 KM przy 7800 obr./min i prędkości maksymalnej 245 km/h. Model Urraco oferował niezwykle innowacyjne, jak na tamte czasy, rozwiązania techniczne, jak np. głowica silnika z płaską częścią wewnętrzną i komorą spalania zawartą w zagłębieniu w górnej części tłoka. Inną nowością były cztery podwójne gaźniki Weber 40 typu IDF1.
Kolejną innowacją był system produkcji samochodu. Urraco zaplanowano od wczesnych etapów projektu jako bardziej seryjny i znacznie mniej rzemieślniczy samochód niż inne modele Lamborghini. Urraco stworzono na wyraźne życzenie Ferruccio Lamborghiniego, który chciał by jego samochody byłby dostępne dla szerszej, choć wciąż ograniczonej publiczności.
Przeczytaj też: Rekordowy wrzesień Lamborghini
Wprowadzony jako P250 Urraco, gdzie litera „P” oznacza tylną pozycję silnika, a 250 oznacza pojemność silnika (2,5 litra), był produkowany od 1970 do 1976 roku. W 1974 roku zaprezentowano wersję P200 o zmniejszonej pojemności (1994 cm3, 182 KM), przeznaczonej na rynek włoski od 1975 do 1977 roku. Wersja P300 (2996 cm3, 265 KM), zaprezentowana również w 1974 roku, była produkowana od 1975 do 1979 roku.
Innowacje i koncepcje pomyślnie przetestowane i wprowadzone na rynek przez Lamborghini Urraco, doprowadziły do powstania kolejnych modeli 8-cylindrowych i nowszych modeli 10-cylindrowych, takich jak Gallardo i obecny Huracán.
Przeczytaj też: Nowa wersja Lamborghini Huracána – czy rozszyfrujesz jej nazwę?
Najnowsze
-
Wygląda skromnie, ale tu powstanie droga za miliard, którą szybko pojedziemy do granicy
Miliard złotych będzie kosztowało zaprojektowanie i budowa nowego fragmentu drogi ekspresowej S12, która pozwoli na szybki dojazd do granicy z Ukrainą. Do rozpoczęcia jej realizacji brakuje jednego podpisu. -
Kontrolka EPC to zagadka dla kierowców. Tymczasem to bardzo ważna informacja
-
Tym kodem komunikują się kierowcy. Policja zwraca uwagę na jeden sygnał
-
O krok od kuli ognia. Cysterna z płynnym gazem utknęła na przejeździe kolejowym
-
Myślisz, że każde skrzyżowanie odwołuje znaki? Te wyjątki to pułapki na kierowców
Zostaw komentarz: