Kto na szefa FIA – Vatanen czy Mosley?
Były rajdowy mistrz świata Ari Vatanen rozważa możliwość podjęcia walki o szefostwo FIA z Maxem Mosleyem, jeżeli ten wystąpi o re-elekcję. Zobacz niesamowity, obsypany nagrodami film z udziałem tego słynnego rajdowca.
Mosley po podpisaniu ugody ze Stowarzyszeniem Zespołów F1 oświadczył, że nie będzie ponownie ubiegał się o stanowisko prezydenta Federacji. Krótko potem stwierdził jednak – czego można się było po nim spodziewać – że jego decyzja była wynikiem ogromnego nacisku członków FIA.
Ari Vatanen – czy uda mu się wygrać z Maxem Mosley’em? |
fot. arivatanen.com
|
Ari Vatanen – czterokrotny zwycięzca Rajdu Dakar powiedział, że w tej chwili konsultuje swoją decyzję. Stwierdził także, że wystartuje do tego wyścigu mimo, że może go przegrać. 57-letni Fin przyznał również, że dotychczasowy szef FIA zrobił bardzo wiele dla sportów motorowych, ale teraz nadszedł czas na zmiany w Federacji.
Proces wyboru Prezydenta wymaga, aby kandydata nominował 22-osobowy gabinet zanim otrzyma stanowisko. Żaden członek gabinetu nie może znajdować się na liście więcej niż jednego kandydata. System ten faworyzuje więc obecnie urzędującego Mosleya. FOTA chciałaby widzieć na jego miejscu neutralną kandydaturę, jaką jest właśnie Vatanen. Potencjalnym następcą Mosleya jest także popierany przez niego były szef zespołu Scuderia Ferrari – Jean Todt.
Ari Vatanen został rajdowym mistrzem świata w 1981 roku. U jego boku, na prawym fotelu zasiadał David Richards, późniejszy szef zespołu Formuły 1 Benetton i BAR. Od 1999 roku przez ostatnie dwie kadencje Vatanen był członkiem Parlamentu Europejskiego.
Najnowsze
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
Przepisy w ostatnich latach co chwila się zmieniają i nie wszyscy kierowcy za nimi potrafią nadążyć. Przykładowo nie ma już obowiązku posiadania naklejki na szybie z numerem rejestracyjnym, ale zbliża się nowy obowiązek, także związany z naklejkami. -
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
-
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu
Zostaw komentarz: