Kradzionym autem przyjechał kraść kolejne samochody. To był dopiero początek
25-latek z powiatu polkowickiego miał sporo na sumienie. Porzucił skradzione auto na posesji, z której ukradł kolejny samochód. Później uciekał przed policją na piechotę...
Dyżurny Komendy Powiatowej w Górze w województwie dolnośląskim otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży Renault Scenic z posesji w Ślubowie. Na okoliczne drogi natychmiast wyjechały patrole policji poszukujące skradzionego samochodu. Funkcjonariusze dość szybko natrafili na poszukiwane auto. Jego kierowca, na widok radiowozu, wysiadł i zaczął uciekać pieszo.
25-latek nie uciekł daleko, ponieważ policjanci szybko go ujęli. Jak się później okazało przyjechał on kradzionym Fordem, na skradzionych tablicach rejestracyjnych, na posesję zgłaszającego, gdzie porzucił auto i ukradł kolejne.
Jakby tego było mało, w samochodzie znaleziono metamfetaminę, a sprawcę powiązano także ze zgłoszeniami dotyczącymi kradzieży dokumentów. O dalszym losie 25-latka zdecyduje sąd.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: