
Kolizja na motocyklu omal nie skończyła się śmiercią!
Jazda jednośladem to ogromna przyjemność, ale niestety również spore ryzyko. Patrząc na sytuacje takie jak ta, włosy dosłownie jeżą się na głowie.
Jednym z najczęściej podnoszonych przez przeciwników motocykli argumentem jest to, że nawet najdrobniejszy błąd, nasz lub cudzy, może mieć tragiczne konsekwencje. Oglądając to nagranie trudno się z nimi, przynajmniej częściowo, nie zgodzić.
Samochód wyprzedzający motocyklistów nie zachował nawet minimalnej odległości i trącił jednego z nich. Osobie kierującej udało się odzyskać równowagę, ale z jednośladu spadła druga osoba oraz małe dziecko. Prosto pod koła nadjeżdżającej ciężarówki! Dorosły wykazał się błyskawicznym refleksem, złapał dziecko i obrócił się z nim, unikając śmierci pod kołami naczepy.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: