Kobiety w Rajdzie Mazowieckim

Rajd Mazowiecki to 4 runda Rajdowego Pucharu Polski w którym wystartują 2 kobiety za kierownicą, a 7 wystąpi w roli pilotki. Trasy tego rajdu skonfigurowano na nowo, a ich charakterystyka będzie bardzo zróżnicowana. Bazą imprezy jest miejscowość Kozienice.

Lista zgłoszeń obejmuje 70 załóg zgłoszonych do rywalizacji w Rajdowym Pucharze Polski, dodatkowo 12 bardziej doświadczonych załóg wystąpi w klasie Gość, a kolejne 12 zdobędzie pierwsze rajdowe doświadczenia – bez pomiaru czasu. 

Z numerem 18 w Peugeocie 306 S16 na trasy wyruszą: Łukasz Dziemidok wraz z pilotką Anną Wódkiewicz, która cieszy się z powrotu na rajdowe trasy: – Miło jest zasiąść ponownie w rajdówce, nie dane mi to było jeszcze na Rajdzie Świdnickim, ale już od jutra powrócą rajdowe emocje na „gorącym” fotelu pilota. Do Rajdu Mazowieckiego staraliśmy się przygotować jak na najlepiej i jestem  pewna, że plan został wykonany, podczas testów auto sprawowało się perfekcyjnie i liczę, że tak samo będzie przez całą sobotę. Trzymajcie kciuki i liczymy na doping kibiców – mówi pilotka.

W Peugeocie 206 RC z numerem 22 Tomka Sawickiego na dobre zagościła Magdalena Wilk. Obydwie załogi rywalizować będą ze sobą w klasie A7. 

Karolina Szczerbik
fot. z archiwum zawodniczki

Na prawdziwym rajdzie zadebiutuje Karolina Szczerbik.
– Będzie to mój debiut, bo do tej pory startowałam w amatorskich zawodach typu KJS i Supersprint. Do współpracy zaprosił mnie Dawid Dobrodziej, z którym jedziemy Hondą Civic Type-R (z numerem 41). Jesteśmy dobrej myśli, a nasze auto zostało doskonale przygotowane do Rajdu Mazowieckiego przez Nivette Motorsport. Mieliśmy okazję razem trenować i nasza współpraca układa się fantastycznie, więc na rajdzie damy z siebie wszystko! Mam nadzieję, że start w RPP dostarczy nam dużo emocji i adrenaliny – mówi zawodniczka.

 

Ewa Wójtowicz
fot. Przemek Jóźwiak

Pierwszą kobietą za kierownicą, jaką zobaczymy na Rajdzie Mazowieckim będzie Ewa Wójtowicz. Zawodniczka znana z wyścigów górskich i tym razem na prawy fotel zaprosiła Macieja Sosnowskiego. Załogę, nastawioną bardziej na trening niż walkę, zobaczymy w Citroenie C2R2 Max z numerem 45.
– Plan na ten start jest podobny do Rajdu Świdnickiego. Jedziemy zbierać kolejne doświadczenia w nauce opisu trasy, bo jest to podstawa w uzyskiwaniu dobrych wyników. Póki co, nie skupiamy się na walce o czołowe lokaty. Wygrane przyjdą z czasem, teraz najważniejsze jest pokonanie jak największej ilości  kilometrów oesowych! Zapraszam wszystkich kibiców w najbliższa sobotę w okolice Kozienic, pogoda zapowiada się bardzo ładna, więc liczę na mocny doping na odcinkach! – mówi Ewa.

Izabela Białorucka
fot. Motocaina.pl

Izabela Bzyl, wprawdzie zgłoszona do rajdu za kierownicą Peugeota 206, musiała zrezygnować z tego występu z powodu choroby. W następnej kolejności na trasach zobaczymy małżeństwo Opałka Małgosię i Marcina w BMW 318 IS z numerem 60.

Emil Leszczyński upodobał sobie występy z paniami u boku, a tym razem wybrał Izabelę Białorucką – bo to właśnie ona zmotywowała go do powrotu na rajdowe odcinki. Załogę zobaczymy w BMW 320 z numerem 65. Dla Izy to rajdowy debiut, ale motoryzacja to jej pasja – mogliśmy się o tym przekonać podczas rozgrywania Motocaina Cup – Kartingowego Pucharu Kobiet. A przed nią szerokie horyzonty – ponieważ załoga przymierza się do całego cyklu RSMP w przyszłym sezonie.

Adriana Kociszewska
fot. materiały prasowe zawodniczki

Drugą kobietą za kierownicą będzie Adriana Kociszewska, której pilotować w Hondzie Civic z numerem 68, będzie Tomasz Tokarski. Załoga skoncentruje się na doskonaleniu współpracy i opisu, ponieważ to dopiero ich drugi rajd w RPP, a pierwszy asfaltowy.
– Będzie to mój drugi start z tym samym pilotem. Również i tym razem moim celem jest ukończyć rajd i zdobyć kolejne umiejętności i doświadczenie, które zaowocuje w przyszłych startach – mówi zawodniczka.

 

 

 

Maluchem pojedzie Jola Żuk.
fot. z archiwum Michała Szali

Nasza redakcyjna pani fotograf – Jola Żuk, tym razem wystąpi w roli pilotki u boku Michała Szala. Załogę zobaczymy w Fiacie 126p z numerem 71, niestety jako jedyną w klasie RWD-1. Rajd Mazowiecki to debiut kierowcy, który wcześniej startował w wyścigach górskich, a także, i pilotki.
– Rajd Mazowiecki, to dla mnie debiut w RPP, i bardzo sie cieszę, że będzie to właśnie mój „domowy” rajd w nowej lokalizacji. W marcu rozważaliśmy z Michałem, udział w Rajdzie Świdnickim, ale z powodów finansowych nie udało się wystartować. Czas ten jednak wykorzystaliśmy na treningi i przygotowania do Rajdu Mazowieckigo, m.in. na pracę nad opisem, który mam nadzieję przyniesie oczekiwane rezultaty, oraz pozwoli nam pewnie i szybko przemieszczać się po OS’ach – mówi Jola. 

 

Małgorzata Malicka
fot. Jola Żuk

Wśród załóg, które jeszcze nie mają licencji – bez pomiaru czasu wystartuje Małgorzata Malicka-Adamiec, która trasę dyktować będzie Grzegorzowi Sikorskiemu. Załogę zobaczymy z numerem 307 w Peugeocie 206. To ich trzeci wspólny start i prawdopodobnie ostatni bez licencji.
– W tym rajdzie cel jest tylko jeden – META! Bo to pozwoli nam zdobyć komplet punktów, by w Rajdzie Rzeszowskim pojechać juz z licencją R1 na czas. Cieszę się, że już po raz drugi będę mieć okazję spotkać doświadczonego pilota – Pawła Skrzywana, od którego miałam przyjemność się uczyć. Zapowiada sie szybki rajd, liczę, że przy dobrej pogodzie i spokojnej atmosferze – wszyscy spotkamy się na mecie – mówi Małgosia.  

Więcej praktycznych informacji dotyczących rajdu znajdziecie na oficjalnej stronie zawodów – www.rajdmazowiecki.pl. Zachęcamy do gorącego dopingu! A po rajdzie Panie zapewne podzielą się z Motocainą wrażeniami z mazowieckich tras.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Gratuluję odważnym kobietom!!!

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze