Kilkukrotnie większe mandaty oraz podwyżki OC dla piratów drogowych!

Wszystko wskazuje na to, że już niedługo zacznie obowiązywać nowy taryfikator mandatów, ze znacznie wyższymi stawkami. Oprócz tego osoby popełniające wykroczenia drogowe, będą musiały się liczyć z wyższymi składkami OC.

Na temat podwyższenia mandatów za wykroczenia drogowe mówi się od dawna. Orędownicy takich zmian podają zawsze dwa koronne argumenty, przemawiające za nimi. Po pierwsze w momencie wprowadzenia maksymalnego mandatu wynoszącego 500 zł, co miało miejsce 20 lat temu, stanowił on równowartość 1/4 średniego wynagrodzenia, natomiast teraz jest to tylko 1/10. Tak niska kara, przekonują różne osoby chcące uchodzić za specjalistów, sprawiła, że jej perspektywa przestała pełnić rolę prewencyjną, czego skutki widać na drogach.

Mandaty będą wynosić nawet 5000 zł? To nowy rządowy pomysł

Co prawda według dorocznego raportu Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, liczba wypadków od 2011 roku zmalała niemal o połowę (40 065 w 2011 roku wobec 23 540 w 2020 roku), ale nie psujmy sobie narracji. Można też przypomnieć, że co prawda 500 zł za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h dla wielu osób nie jest dotkliwą karą, ale jakoś zapomina się wtedy zwykle o punktach karnych. Dwa takie wyskoki i jesteśmy o krok od utraty prawa jazdy. A to chyba jest znacznie dotkliwsza kara, niż większy mandat i obowiązuje ona od lat, ale nie psujmy sobie… wiecie czego.

Kierowca Bentleya przekroczył prędkość o prawie 100 km/h i myślał, że uniknie mandatu

Trudno tak czy inaczej dyskutować z argumentem, że skoro wszystko drożeje, a pieniądze tracą na wartości, to waloryzacja mandatów po 20 latach nie jest nieuzasadnionym czy radykalnym krokiem. Bo tak to chyba trzeba traktować – nie jako podwyżkę, ale dawno opóźnioną waloryzację. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie ona też taka duża, jak pierwotnie dochodziły nas słuchy. Mówiło się o ustaleniu kwoty maksymalnego mandatu na 5000 zł, tymczasem wszystko wskazuje na to, że górna granica wyniesie 1500 zł. Ciekawe czy to oznaczać będzie, że za kumulację wykroczeń zapłacimy nawet 3000 zł.

Niesłuszny mandat – przyjąć czy iść do sądu?

Trzykrotność dotychczasowej stawki to nadal całkiem sporo. Co więcej, nie będzie to jedyna sankcja finansowa, jaka spotka kierowców łamiących przepisy. Jak przyznał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, składki OC mają być uzależnione od liczby punktów karnych na koncie kierowcy. Jest to rozwiązane stosowane już w niektórych krajach i trudno z nim dyskutować. Jeśli ktoś łamie przepisy ruchu drogowego, to wzrasta ryzyko, że doprowadzi do kolizji lub wypadku, więc nic dziwnego, że firmy ubezpieczeniowe chętnie korzystają z takich informacji i odpowiednio dostosowują wysokość składek.

Kiedy wejdzie w życie nowy taryfikator mandatów oraz powiązanie punktów karnych z OC? Wszystkie szczegóły na temat nadchodzących zmian powinniśmy poznać już na dniach.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze