
Kierowcy tirów też muszą czasem wyprzedzić na autostradzie? Ci zablokowali trzy pasy!
Wielokrotnie toczyła się w Polsce dyskusja na temat kierowców pojazdów ciężarowych, którzy bardzo długo wyprzedzają na drogach szybkiego ruchu, blokując innym drogę. Zawsze mogli liczyć na wielu stronników, ale opisywanej sytuacji nie da się obronić.
Powiedzmy sobie to szczerze – nikt nie lubi kiedy jeden tir wyprzedza drugiego. Mimo wszystko trzeba zaakceptować, że kierowcy pojazdów ciężarowych to tacy sami użytkownicy dróg, jak pozostali i mają prawo wykonywać manewry wyprzedzania. Przy założeniu że robią to możliwie jak najszybciej, a nie blokują ruchu na kilka minut.
Dwa tiry wyprzedzają ciąg aut na zakazie i na zakręcie. No co? Najwyżej kogoś zabiją
Myślicie pewnie, że rozwiązaniem problemu byłyby trzypasmowe autostrady. W ten sposób zawsze byłby pas lewy, dla szybszych samochodów, a „wyścigi słoni” nie zakłócałyby tak bardzo płynności ruchu. Niestety polscy „tirowcy” i na to znaleźli sposób.
Kierowca osobówki zajechał tirowi drogę. Więc kierowca tira chciał go postraszyć
W sieci pojawiło się nagranie z autostrady A2, na której wszystkimi trzema pasami jadą samochody ciężarowe! Trudno było to nawet nazwać wyprzedzaniem, ponieważ manewr trwał kilka minut. A kiedy już lewy pas został odblokowany, to okazało się, że prawy i środkowy to idealne miejsce dla ciężarówek. Inni kierowcy mają przecież lewy pas, więc w czym problem. Doprawdy brakuje słów.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: