Kierowcy nie wiedzą kiedy wymieniać opony i dlatego połowa nadal jeździ na letnich

Co wspólnego mają opony zimowe i całoroczne? Homologację zimową. Z punktu widzenia prawa niczym się więc nie różnią. Oba typy mają symbol alpejski (płatek śniegu na tle góry) na boku – więc spełniają definicję opon dostosowanych mniej lub bardziej do zimnych temperatur i zimowych warunków. We wszystkich krajach, które mają obowiązek jazdy na oponach zimowych, rozumie się przez to także opony całoroczne.

Polska jest jedynym krajem w Europie z takim klimatem, gdzie przepisy nie przewidują wymogu jazdy na oponach zimowych lub całorocznych w warunkach jesienno-zimowych. Jednak polscy kierowcy są gotowi na takie regulacje – opowiada się za nimi aż 82% badanych. Same deklaracje nie są jednak wystarczające – przy tak wysokim poparciu dla wprowadzenia wymogu jazdy na bezpiecznych oponach z obserwacji warsztatowych nadal wynika, że aż 35% kierowców jeździ zimą na oponach letnich. I to w styczniu i lutym. Teraz, w grudniu, jedynie około 50% tych, którzy deklarują wymianę opon, już to zrobiło. Czyli jedynie ok. 30% jeżdżących obecnie po drogach samochodów osobowych i lekkich dostawczych ma opony zimowe lub całoroczne. Wskazuje to, że powinny istnieć jasne przepisy – informujące, od którego dnia bezpiecznie należy wyposażyć nasz samochód w takie opony.

W naszym klimacie – przy gorących latach i nadal zimnych zimach – opony z homologacją zimową, czyli zimowe i całoroczne, są jedynym gwarantem bezpiecznej jazdy w miesiącach zimowych. Nie zapominajmy, że ryzyko wypadków drogowych i kolizji jest 6 razy większe w zimie niż w lecie. Droga hamowania pojazdu na mokrej nawierzchni przy temperaturach już ok. 5-7 st. C – tak często występujących już w okresie jesiennym – przy zastosowaniu opon zimowych jest dużo krótsza niż przy oponach letnich. Te brakujące kilkanaście metrów do zahamowania przed przeszkodą jest powodem tak dużej liczby wypadków, stłuczek i ofiar śmiertelnych na polskich drogach – zwraca uwagę Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).

W 27 europejskich krajach, w których wprowadzono wymóg jazdy na oponach z homologacją zimową, nastąpiła średnio 46% redukcja prawdopodobieństwa wystąpienia wypadku drogowego w porównaniu z jazdą na oponach letnich w warunkach zimowych – takie są wnioski ze studium Komisji Europejskiej wybranych aspektów korzystania z opon związanych z bezpieczeństwem. Ten  raport udowodnił także, że wprowadzenie prawnego wymogu jazdy na oponach posiadających homologację zimową zmniejsza liczbę śmiertelnych wypadków o 3% – a jest to tylko uśredniona wartość, bo są kraje, które odnotowały spadek liczby wypadków o 20%.

Dlaczego wprowadzenie takiego wymogu zmienia wszystko? Bo kierowcy mają jasno określony termin i nie muszą się zastawiać czy już wymieniać opony, czy jeszcze nie. W Polsce taki termin pogodowy to 1 grudnia. Od tego czasu już na całym terenie kraju temperatury są poniżej 5-7 st. C – a to granica, gdy kończy się dobra przyczepność opon letnich.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze