Kierowca uciekał przez ponad 100 km przed policją! Skończył w rowie

Mężczyznę kierującego starym Audi A4 udało się zatrzymać dopiero po naprawdę długim pościgu, który rozgrywał się na ulicach miast, autostradzie oraz… podziemnym parkingu.

Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej, w miejscowości Zadąbrowie chcieli zatrzymać do kontroli Audi A4. Z posiadanych informacji  wynikało, że kierujący tym pojazdem może przewozić substancje zabronione. Kierowca zignorował jednak wydane polecenia i zaczął uciekać.

Pijany z zakazem prowadzenia uciekał przed policją. W aucie siedziała jego partnerka i dwójka dzieci!

Funkcjonariusze podjęli pościg za samochodem, który z nadmierną prędkością mijał miejscowości Sośnica Jarosławska, Walawa, Skołoszów, zjeżdżał w polne drogi, a w miejscowości Zadąbrowie wjechał na autostradę A4 w kierunku Rzeszowa. Autostrada to dobre miejsce, na zrobienie blokady, której nie da się ominąć, ale służby pozwoliły dojechać ściganemu do Rzeszowa. Tam dołączyli do nich miejscowi policjanci i dopiero oni, po bliżej nieokreślonym czasie, zatrzymali go. Gdy wjechał do rowu.

Uciekając przed policją, nadział się na rogatkę na przejeździe kolejowym. Omal nie zginął!

W Audi 45-letniego mieszkańca Przemyśla policjanci znaleźli i zabezpieczyli znaczną ilości narkotyków. Mężczyzna odpowie za ich posiadanie, ucieczkę przed policją oraz za szereg popełnionych wykroczeń w ruchu drogowym. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Przemyślu, sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do 10  lat pozbawienia wolności.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze