
Kierowca tira wyprzedza na czołówkę we mgle. Przecież nie swoim życiem ryzykuje
Wyprzedzanie przez ciężarówkę innej ciężarówki na drodze jednopasmowej, jest bardzo ryzykowne. Natomiast takie zachowanie to proszenie się o tragedię.
Każdy kto jechał we mgle wie, jak zdradliwa potrafi być. Inne pojazdy potrafią wyłonić się z niej z zaskoczenia, a co dopiero inne zagrożenia na drodze, które nie ostrzegają nas swoimi światłami. Wyprzedzanie w takich warunkach jest więc bardzo ryzykowne, nawet dynamicznym samochodem.
Jechał pod prąd autostradą, doprowadził do dwóch kolizji i wypadku, po czym jechał dalej!
Bohater tego nagrania nie jechał takim autem, ponieważ siedział za kierownicą ciągnika siodłowego z naczepą. Czas wyprzedzania takiego zestawu jest naprawdę długi, ale nie przeszkodziło mu to w rozpoczęciu takiego manewru. Inni kierowcy musieli uciekać mu z drogi, aby uniknąć tragedii. A kierowca tira wyprzedzał dalej, spokojny o to, że nikt nie chce zderzyć się z nim i zginąć, więc wszyscy mu ustąpią.
Najnowsze
-
Szarpanina na środku autostrady. Pijany zabrał kobiecie kluczyki i odjechał?
Do niebezpiecznej i niezwykle dziwnej sytuacji doszło ostatnio na autostradzie A4. Niewiele brakowało, a mogła się ona zakończyć tragicznie. -
Lamborghini 350 GT i V12. Historia silnika, który stał się wizytówką marki
-
Zatrzymane prawo jazdy za prędkość niezgodne z konstytucją? Przepisy trafią do TK
-
Jedziesz na wakacje przez Węgry? Tankowanie będzie dużo droższe. Wprowadzono specjalne ceny dla obcokrajowców
-
Prodrive P25 to nowoczesne wcielenie Subaru Imprezy STI 22B. Powstanie tylko 25 sztuk
Zostaw komentarz: