Kierowca tira przez kilka minut wyprzedzał na zakazie i po złych stronach wysepek!

Czy można chcieć świadomie i z premedytacją doprowadzić do tragedii na drodze? Tak się tylko zastanawiamy, ponieważ ten kierowca zachowywał się, jakby miał zamiar to zrobić.

To nie pierwszy taki mrożący krew w żyłach przypadek. Kierowca ciągnika siodłowego z naczepą długo i mozolnie próbuje wyprzedzić innego tira. Na jednopasmowej drodze krajowej!

Dwa tiry wyprzedzają ciąg aut na zakazie i na zakręcie. No co? Najwyżej kogoś zabiją

Nagranie ma niecałą minutę, ale już wtedy oba pojazdy były ze sobą zrównane. Jak długo tak jechały? Trudno powiedzieć. Wyprzedzający jechał lewą stroną drogi pomimo podwójnej ciągłej linii, skrzyżowań, po złej stronie wysepek… Dodajmy jeszcze, że droga nie miała pobocza, więc gdyby nagle nadjechało jakieś auto, to jego kierowca miałby do wyboru – zderzenie czołowe, albo zjechanie do rowu i prawdopodobnie uderzenie w drzewo.

Tirowiec prowokuje kierowcę osobówki, a potem blokuje z kolegą drogę, żeby go dopaść

Koniec końców manewr wyprzedzania się nie udał. Z naprzeciwka nadjechał dostawczak i tir musiał się zatrzymać. Co dziwne, zatrzymał się też kierowca wyprzedzanego pojazdu. Złośliwie blokował swojego kolegę po fachu?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze