Kierowca tego samochodu wyjechał prosto na czołówkę!
Na drodze może zdarzyć się niejedna sytuacja, w której ktoś może nie zauważyć auta jadącego z naprzeciwka. To nie była jedna z nich.
Mrożące krew w żyłach chwile przeżył kierowca samochodu z kamerą. Na prostym odcinku drogi zza nadjeżdżających samochodów nagle wyskoczyło auto, którego kierowca rozpoczął manewr wyprzedzania. Zupełnie jakby nie widział zbliżającego się auta z kamerą.
Wyprzedzający natychmiast zrozumiał swój błąd, ale zamiast wrócić na swój pas, zdecydował się zjechać na pobocze. Wbrew pozorom mogło to być rozsądniejsze posunięcie, ponieważ chcąc natychmiast wrócić na swój pas mógłby mieć problemy z opanowaniem auta po tak gwałtownym manewrze.
Najnowsze
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Niebezpieczna sytuacja i spór dwóch kierowców, którzy są przekonani do swoich racji. Który z nich powinien dostać mandat? -
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
Zostaw komentarz: