
Kierowca Mercedesa prawie doprowadza do wypadku na autostradzie i długo czai się na autora nagrania
Znowu typowa sytuacja z polskiej drogi szybkiego ruchu. Jeden kierowca wyprzedzał tira, drugiemu się to nie spodobało i zrobił się agresywny. Tylko że ten kierujący zaskakująco długo pozostał agresywny.
Autor nagrania wyprzedzał na autostradzie A2 tira. Jak sam podkreśla „jechał sobie ok. 120 km/h”. Niezbyt szybko, jak na wyprzedzanie na autostradzie, ale sam manewr wykonywał w miarę sprawnie, a samochody za nim były daleko. Kiedy tylko zakończył wyprzedzanie, zjechał na prawo.
Agresywny kierowca atakuje drugiego kierującego za przepisową jazdę?
Ale dla kierowcy Mercedesa to było za mało. Już z daleka świecił w stronę autora długimi światłami, chociaż ten wcale go swoim stylem jazdy nie blokował. Po tym zaś jak go wyprzedził, zjechał na prawo i zahamował tak gwałtownie, że niemal doszło do wypadku. Autor cudem nie uderzył ani w niego, ani w kierowcę na lewym pasie.
Kolejny kierowca spotkał „poganiacza” na autostradzie. Ciekawe dlaczego
Zachowanie kierowcy Mercedesa było o tyle też dziwne, że jeszcze przez długi czas jechał za nagrywającym i próbował wyprzedzić go prawym pasem. Aż tak bardzo zdenerwowało go, że autor nagrania w niczym mu nie zawinił?
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: