Kierowca ciężarówki wjechał prosto pod pociąg Intercity

Mówi się, że najbardziej niebezpieczne są niestrzeżone przejazdy kolejowe. Ale i na takich z działającą sygnalizacją świetlną oraz rogatkami dochodzi do groźnych zdarzeń. I to powodowanych nie tylko przez niedzielnych, ale i zawodowych kierowców.

Jak podaje PKP, rok 2019 był najbezpieczniejszym pod względem wypadków na przejazdach kolejowych od 4 lat. Zanotowano wtedy o 20 mniej zdarzeń, niż w 2018 roku, co przekłada się na poprawę statystyk o 11 proc. Wynik tym lepszy, że uzyskany pomimo wzrostu liczby samochodów oraz liczby kursujących pociągów.

Wciąż jednak podstawową przyczyną wypadków na przejazdach pozostaje niezachowanie ostrożności i łamanie przepisów przez kierowców. Winnymi tego są również, zdawałoby się najbardziej doświadczeni, kierowcy zawodowi. W zeszłym roku doprowadzili oni do 34 takich zdarzeń.

Nowy rok ledwie się rozpoczął, a już mamy kolejnego takiego kierującego. Monitoring na przejeździe w Zbąszyniu zarejestrował moment, w którym ciągnik siodłowy przewożący na naczepie koparkę, forsuje zamkniętą rogatkę i wjeżdża pod zbliżający się pociąg Intercity.

Z nagrania wynika, że kierowca za późno zaczął hamować przed przejazdem (może się zagapił) i nie udało mu się ominąć półzapory, którą wyłamał. Zdołał mimo to niemal zatrzymać, ale zamiast nadal trzymać wciśnięty pedał hamulca, postanowił dodać gazu. W wyniku jego nieodpowiedzialnego zachowania rannych zostało pięć osób.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze