Kierowca BMW zaliczył rolkę, ale nie ze swojej winy
Właściciele samochodów bawarskiej marki uważani są często za piratów drogowych, którzy sami są winni niebezpiecznych sytuacji, jakie ich spotykają. Lecz to przecież nie reguła.
Tym razem kierowcy BMW trudno cokolwiek zarzucić. Jechał drogą z pierwszeństwem i z podobną prędkością co inne pojazdy. Trudno ocenić dlaczego kierowca Opla Astry przepuścił inne samochody, a BMW zignorował i ruszył.
Kierowca BMW prawie doprowadził do kolizji, więc skopał niedoszłej ofierze auto
Opel uderzył niemieckiego sedana w bok i przy niewielkiej prędkości. To wystarczyło, aby auto przekoziołkowało i wylądowało na lewym boku. Wbrew tytułowi nagrania nie było to wypadek, ponieważ nikt nie został poszkodowany.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?