
Kierowca BMW zaliczył rolkę, ale nie ze swojej winy
Właściciele samochodów bawarskiej marki uważani są często za piratów drogowych, którzy sami są winni niebezpiecznych sytuacji, jakie ich spotykają. Lecz to przecież nie reguła.
Tym razem kierowcy BMW trudno cokolwiek zarzucić. Jechał drogą z pierwszeństwem i z podobną prędkością co inne pojazdy. Trudno ocenić dlaczego kierowca Opla Astry przepuścił inne samochody, a BMW zignorował i ruszył.
Kierowca BMW prawie doprowadził do kolizji, więc skopał niedoszłej ofierze auto
Opel uderzył niemieckiego sedana w bok i przy niewielkiej prędkości. To wystarczyło, aby auto przekoziołkowało i wylądowało na lewym boku. Wbrew tytułowi nagrania nie było to wypadek, ponieważ nikt nie został poszkodowany.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?