Kierowca autolawety „skasował” stację benzynową
Przy autostradzie A4 na wysokości miejscowości Valmy we Francji doszło do poważnego zdarzenia - kierowca autolawety naruszył konstrukcję dachu stacji benzynowej. "Wpadka" kierowcy niestety będzie sporo kosztować, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kierowca przewożący dostawcze Renault Master zatankował pojazd i chciał odjechać. Wysokość całego zestawu sprawiła, że naruszył on konstrukcję dachu, na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć, że zniszczenia są dość spore, więc błąd kierowcy będzie kosztowny.
Całe szczęście, że nikt nie został poszkodowany, ponieważ jest to stacja bezobsługowa a w momencie wypadku przy dystrybutorach nie było innych kierowców. W internecie pojawiło się natychmiast wiele komentarzy, że taka sytuacja może się zdarzyć nawet najbardziej doświadczonym kierowcom. Wyobraźcie sobie, gdyby do takiej sytuacji doszło w tunelu na drodze szybkiego ruchu. Mogłoby być groźnie.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: