
Kierowca Audi poczuł zew dzikiego zachodu? Postanowił pobawić się w szeryfa
Właściciele niemieckich modeli marek premium kojarzą się zwykle z osobami, które jeżdżą zbyt szybko, a nie zbyt wolno. Ten jest jednak wyjątkiem, który na dodatek chce, żeby każdy jechał pomału i jak najdłużej.
Oto kolejny niezbadany przez naukę przykład drogowego szeryfa. Dwupasmowa droga będzie zwężała się do jednego pasa, ale dopiero za kilkaset metrów. Co to oznacza?
Wyższy poziom szeryfowania – blokują pas, chociaż nie ma zwężenia!
Dla normalnego kierowcy tylko tyle, że za kilkaset metrów, powinien wypatrywać okazji na zmianę pasa na prawy. Tymczasem dla szeryfów drogowych, takich jak ten jadący Audi A6, to jasny sygnał, że z lewego pasa nie można już korzystać i trzeba powstrzymać tych wszystkich szaleńców, którzy chcieliby skorzystać z całej dostępnej na drodze przestrzeni. Co też uczynił.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: