
Kia Niro już pod koniec przyszłego roku
Kia poinformowała o zamiarze poszerzenia swej gamy modelowej o nowy pojazd nisko-emisyjny.
Kia Niro – określana mianem Hybrid Utility Vehicle (pojazd użytkowy o napędzie hybrydowym) ma zachować funkcjonalność i estetykę kompaktowego SUVa przy znacznie niższym zużyciu paliwa. Już na pierwszy rzut oka rozpoznawalna jest bez trudu jako Kia po charakterystycznym grilu w kształcie tygrysiego nosa oraz akcentach stylizacyjnych przeniesionych żywcem z najnowszych produktów Kia.Wydłużony rozstaw osi pozwolił zmniejszyć przedni i tylny zwis nadwozia, dają sporo miejsca dla pasażerów i bagażu wewnątrz.
Nowa platforma Niro zaprojektowana została niezależnie w stosunku do istniejących modeli Kia, a jej przeznaczeniem jest harmonizacja technologii ekologicznych z systemami napędowymi nowej generacji. Niska emisja spalin to efekt współpracy 1,6-litrowej jednostki benzynowej Kappa GDI (bezpośredni wtrysk paliwa) o mocy 105 KM i momencie 147 Nm z silnikiem elektrycznym o mocy 32 kW zasilanym baterią akumulatorów litowo-polimerowych o pojemności 1,56 kWh. Generowana przez ten zestaw moc przenoszona jest na koła samochodu poprzez sześciostopniową przekładnię dwusprzęgłową.
W terminie późniejszym dla gamy Niro oferowany będzie także układ napędowy hybrid-plug-in (tj. ładowany z zewnętrznego portu elektrycznego). Premiera Hybrydowego Pojazdu Użytkowego (HUV) Kia Niro przewidziana jest na rok przyszły, a rozpoczęcie produkcji na rynki światowe nastąpi pod koniec 2016 w koreańskim zakładzie wytwórczym Hwasung.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: