Kawasaki Z1000 R Edition – limitowana „zetka”
Od stycznia przyszłego roku w salonach Kawasaki pojawi się specjalna edycja modelu Z1000. Motocykl o nazwie R Edition wprowadza kilka zmian w wyposażeniu w stosunku do standardowego modelu.
Japoński producent wprowadza specjalną wersję „zetki” na rynek europejski. Specjalna wersja motocykla wzbogacona o literkę „R” w nazwie otrzymała nową elektronikę silnika. Japońscy technicy postarali się, żeby maszyna równomiernie oddawała moc. Na kokpicie pojawił się wskaźnik aktualnego biegu oraz tzw. shift light, czyli lampka sygnalizująca konieczność zmiany biegu.
Kawasaki Z1000 R Edition wyposażono w wydajniejszy układ hamulcowy przygotowany przez Brembo. Na przedniej osi pojawią się wentylowane tarcze o średnicy 310 mm, a do tego zacisk M50 monoblok oraz przewody hamulcowe w oplocie ze stali nierdzewnej. Zawieszenie tylnego koła wyposażono w regulowany amortyzator Ohlins S46DR1S. Z przodu nie dokonano zmian osprzętu. Inżynierowie wprowadzili tylko zmiany w ustawieniach, żeby przednia i tylna oś współgrały ze sobą.
Limitowana wersja modelu Z1000 będzie dostępna w malowaniach Metallic Spark Black oraz Metallic Graphite Grey ze specjalnym pakietem graficznym i żółto-zielonymi akcentami. Klienci będą mogli wybierać spośród dużej ilości akcesoriów pozwalających na zindywidualizowanie motocykla.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: