Kamizelka ogrzewana elektrycznie za 50 zł?
Pewien motocyklista postanowił sam wykonać kamizelkę ogrzewaną elektrycznie, by w zimnych porach roku zwiększyć swój komfort jazdy.
Jazda późną jesienią na motocyklu z pewnością jest możliwa, często jednak niesie ze sobą dyskomfort termiczny. Ubieranie się „na cebulkę”częściowo rozwiązuje problem, bo dłużej utrzymuje ciepło naszego ciała, jednak nie zawsze to wystarcza. A gdyby takie ciepło wygenerować zewnętrznie?
Już od dawna na naszym rynku można zakupić odzież podgrzewaną elektrycznie. Cieńkie przewody, małe baterie i regulatory sprawiają, że taka odzież jest też wygodna. Za taką wygodę i jakość trzeba jednak sporo zapłacić. Dlatego pewien motocyklista postanowił sam wykonać kamizelkę elektrycznie ogrzewaną. Nie zajęło mu to dużo czasu, a użyte materiały to koszt ok 50 zł:
Zdecydowanie jesteśmy pod wrażeniem, jak „pomysłowy Dobromir” poradził sobie z igłą i nitką!
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Dzwonicie do Unique Service Partner I oni przejmują wszystkie formalności. To zdecydowanie odpowiedni kierunek – z wielu względów. Przede wszystkim chodzi o to, że sami nie musicie niczego robić i dostaniecie auto zastępcze, z którego będziecie korzystać do momentu naprawy auta. To naprawdę wygodne rozwiązanie – kiedyś faktycznie stłuczka oznaczała minimum kilka dni załatwiania różnych spraw. A czemu miałby się tym zajmować poszkodowany?