Kalendarz Pirelli 2012 już wkrótce
Mikołaj rozdaje prezenty nie tylko dzieciom. Przyszłoroczny kalendarz Pirelli ma właśnie swoją premierę w Nowym Jorku.
| Catherine McNeil z kalendarza Pirelli 2008 | 
![]()  | 
| 
 fot. Patrick Demarchelier 
 | 
Słynny kalendarz Pirelli jest szczytem marzeń wielu osób, które połączenie kobiecego piękna i motoryzacji uważają za esencję sztuki. Choć jest on wyjątkowo ekskluzywny i jedynie wybrani będą mogli podziwiać go w pełnej krasie, już od prawie pół wieku oczekuje go z niecierpliwością cały świat mody.
Tym razem fotografem był Mario Sorrenti, którego wcześniejszą twórczość można było podziwiać na łamach pisma Vouge czy też w kampaniach reklamowych Calvina Kleina, Lancome czy Benettona. Tłem do ujęć była egzotyczna Kostaryka.
Warto wspomnieć, że w tegorocznym wydaniu kalendarza Pirelli można podziwiać dwie polskie modelki – Magdalenę Frąckowiak i Anię Rubik, pozujące na tle romantycznego Paryża. Czy w przyszłym roku również mamy szansę na patriotyczny akcent? Miejmy nadzieję, że tak.
Najnowsze
- 
                                                
                                                    
	Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. - 
                                                
                                                    
	Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
 - 
                                                
                                                    
	Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
 - 
                                                
                                                    
	Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
 - 
                                                
                                                    
	Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 

	
	
	
	
	
Zostaw komentarz: