
Jechał zbyt dużym zestawem. Grzywna nawet 27 tys. zł!
Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymała do kontroli kierowcę „stonogi”. Fakt kierowania takim zestawem nie był jedyną jego przewiną.
Na jednej z ulic w Wysokiem Mazowieckiem, patrol ITD zatrzymał do kontroli zestaw składający się aż z trzech pojazdów – ciągnika siodłowego, naczepy i przyczepy. Zgodnie z przepisami samochód ciężarowy może ciągnąć tylko jedną przyczepę lub naczepę.
ITD zatrzymała nielegalny transport i grozi ogromną karą! A może jednak był legalny?
Tak zwana „stonoga” przewoziła mleko w proszku do portu morskiego w Gdańsku. Nienormatywna ciężarówka z ładunkiem ważyła 62,4 t zamiast dopuszczalnych 40 t. W trakcie kontroli prawidłowości działania tachografu inspektorzy stwierdzili, że zostało do niego wgrane niedozwolone oprogramowanie. Kierowca mógł rejestrować swój odpoczynek zamiast rzeczywistej jazdy.

W tej sytuacji ciężarówkę skierowano do uprawnionego serwisu tachografów, gdzie zostało wymienione urządzenie rejestrujące na koszt właściciela pojazdu. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 315 kodeksu karnego sprawę przekazano funkcjonariuszom policji.
Prawie 100-tonowy zestaw bez zezwolenia to jedynie wisienka na torcie
Nadmiarowy element zestawu ciężarowego został umieszczony na wyznaczonym parkingu strzeżonym. Za stwierdzone naruszenia inspektorzy wszczęli postępowania administracyjne wobec przewoźnika. Przedsiębiorcy grozi teraz kara pieniężna w wysokości 27 tys. zł.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: