
Jechał wrakiem Passata! Dopiero co miał wypadek?
Patrząc na stan zielonego kombi, nie trudno było się domyślić, co takiego zaszło, a także dlaczego ktoś nim mimo to jechał po drodze. Dla policjantów przeprowadzających kontrole, była to jednak nieprzenikniona zagadka.
Funkcjonariusze z posterunku policji w Trzcinicy (woj. wielkopolskie) na drodze krajowej nr 39 w miejscowości Mroczeń zatrzymali do kontroli Volkswagena Passata, który niedawno musiał uczestniczyć w wypadku (wskazuje na to rodzaj uszkodzeń oraz odpalone poduszki i kurtyny), a mimo to jechał na własnych kołach. Reakcją policjantów było… poddanie 40-letniego kierującego kontroli trzeźwości.
Subaru wyglądało jak wrak, ale policyjna kontrola wykryła o wiele więcej
Jak czytamy w policyjnym komunikacie, funkcjonariusze byli bardzo zaskoczeni, gdy badanie wykazało, że kierowca wcale nie był pijany. Czyżby typowo polskie, beztroskie podejście, że skoro auto jedzie, to nie ma sensu płacić za lawetę, z automatu miało dowodzić, że osoba tak myśląca jest pod wpływem alkoholu? Według miejscowej policji najwyraźniej tak.

Kierujący „nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania oraz dlaczego kierował pojazdem, który znajdował się w opłakanym stanie technicznym”. Musiał uznać, że zamiast przyznawać się do świadomie beztroskiego podejścia do przepisów i bezpieczeństwa, lepiej powiedzieć „nie wiem”.
To był już wrak samochodu, ale kierowca i tak go przeładował i ruszył w trasę
W wyniku kontroli Passat trafił na policyjny parking, a jego kierowca otrzymał „wysoki” mandat.

Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: