Jechał przeciążonym zestawem. Ale tylko o 39,15 tony
Przewóz ładunków nienormatywnych wymaga poniesienia sporych kosztów i załatwienia wielu formalności. Jak widać niektóre firmy wolą spróbować swojego szczęścia - a nuż się uda przejechać bez kontroli ze strony służb. Nie udało się.
Na bydgoskim odcinku krajowej „dziesiątki” patrol ITD zatrzymał do kontroli 9-osiowy zestaw, którym przewożono prasę przemysłową. Na pierwszy rzut oka widać, że nie był to standardowy transport, co szybko zostało potwierdzone.
Jechał 100-tonowym zestawem bez zezwolenia i wiózł jeszcze na nim osobówkę!
Zespół pojazdów z ładunkiem ważył 79,15 tony. To prawie dwa razy więcej niż powinien – dopuszczalna masa całkowita wynosi bowiem 40 ton. Zestaw ten był również za długi. Przewoźnik nie posiadał wymaganego zezwolenia, uprawniającego do przejazdu po drogach publicznych pojazdu nienormatywnego o masie całkowitej przekraczającej 60 ton. Oprócz tego nie zapewnił pilotażu na trasie przejazdu ponadgabarytowej ciężarówki.
Passat B5 to najbardziej uniwersalne i pakowne auto. Oto dowód
Zestaw skierowano na wyznaczony parking strzeżony do czasu uzyskania przez firmę transportową zezwolenia. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie w sprawie nałożenia wysokiej kary pieniężnej za stwierdzone nieprawidłowości. Dodatkowo będzie musiał pokryć koszt pilotażu ciężarówki na parking i zapłacić za postój.
Najnowsze
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
Tak zwani szeryfowie drogowi potrafią stwarzać naprawdę poważne i realne zagrożenie drogowe. Zwykle uchodzi im to płazem, ale tym razem szeryf w busie bardzo się przeliczył. -
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
Zostaw komentarz: