
Jechał pijany i bez prawa jazdy. Uderzył w bariery tak mocno, że jego chłodnica uszkodziła inne auto!
Ta sytuacja miła w sobie coś abstrakcyjnego. Ile potrzeba nieodpowiedzialności i pecha, żeby chłodnica wypadła z czyjegoś auta i uszkodziła inny pojazd?
Policjanci z drogówki otrzymali zgłoszenie o tym, że na obwodnicy Trójmiasta świadkowie oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej ujęli pijanego kierowcę, który uderzył w bariery energochłonne.
Był pijany w sztok, ale i tak miał tyle rozsądku, że zatrzymał pijanego kierowcę!
Patrol który pojechał na miejsce zdarzenia, ustalił, że 38-letni kierowca Citroena jadąc prawym pasem ruchu w kierunku Łodzi, przesadził z prędkością, stracił panowanie nad autem i uderzył w bariery energochłonne znajdujące się po prawej stronie jezdni. Następnie odbił się od nich i uderzył w bariery z lewej strony jezdni. Podczas zdarzenia od pojazdu odpadła chłodnica, która uderzyła w jadącego prawym pasem Hyundaia.
Bardzo dziwna jazda kierowcy Volkswagena, zakończona w rowie. Nie był pijany?
Na całe szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Badanie trzeźwości wykazało natomiast, że sprawca zdarzenia miał w wydychanym powietrzu 3 promile alkoholu. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a w aucie przewoził 14-letniego pasażera. Nieodpowiedzialny kierowca przed sądem odpowie za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji oraz za jazdę bez uprawnień.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: