Jechał pijany i bez prawa jazdy. Uderzył w bariery tak mocno, że jego chłodnica uszkodziła inne auto!
Ta sytuacja miła w sobie coś abstrakcyjnego. Ile potrzeba nieodpowiedzialności i pecha, żeby chłodnica wypadła z czyjegoś auta i uszkodziła inny pojazd?
Policjanci z drogówki otrzymali zgłoszenie o tym, że na obwodnicy Trójmiasta świadkowie oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej ujęli pijanego kierowcę, który uderzył w bariery energochłonne.
Był pijany w sztok, ale i tak miał tyle rozsądku, że zatrzymał pijanego kierowcę!
Patrol który pojechał na miejsce zdarzenia, ustalił, że 38-letni kierowca Citroena jadąc prawym pasem ruchu w kierunku Łodzi, przesadził z prędkością, stracił panowanie nad autem i uderzył w bariery energochłonne znajdujące się po prawej stronie jezdni. Następnie odbił się od nich i uderzył w bariery z lewej strony jezdni. Podczas zdarzenia od pojazdu odpadła chłodnica, która uderzyła w jadącego prawym pasem Hyundaia.
Bardzo dziwna jazda kierowcy Volkswagena, zakończona w rowie. Nie był pijany?
Na całe szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Badanie trzeźwości wykazało natomiast, że sprawca zdarzenia miał w wydychanym powietrzu 3 promile alkoholu. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a w aucie przewoził 14-letniego pasażera. Nieodpowiedzialny kierowca przed sądem odpowie za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji oraz za jazdę bez uprawnień.
Najnowsze
-
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
GDDKiA uzyskała zgodę wojewody podkarpackiego na budowę kolejnego odcinka drogi ekspresowej S19. Zgodnie z tą decyzją natychmiast można rozpocząć realizację tej wartej 273 mln zł inwestycji. -
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
-
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu
-
Transport o wadze 150 ton dotarł na odcinek drogi S1. To ważny fragment TST
Zostaw komentarz: