Jazda samochodem odchudzająca?
Jazda samochodem zwykle kojarzy nam się z brakiem wysiłku fizycznego, a więc... z tyciem. Nic bardziej mylnego! Stworzony w Wielkiej Brytanii Gym Car to idealny sposób na szybkie dotarcie do celu i... spalanie kalorii!
| Samochód idealny dla lubiących czekoladę… |
![]() |
|
fot. diseno-art.com
|
Gym Car to połączenie samochodu z mini siłownią – samochodu, który dowiezie nas na miejsce, pod warunkiem, że pomożemy mu w tym siłą naszych mięśni! W środku znajdziemy więc steper, maszynę wioślarską czy sprzęt do podciągania ! Ten jednomiejscowy samochód wykonany jest w włókien węgłowych, a napędzany jest silnikiem elektrycznym, którego ładowanie następuje poprzez wykonywanie przez kierowcę określonych ćwiczeń gimnastycznych (pamiętacie z fizyki zamianę energii mechanicznej na energię elektryczną?).
Concept car jest dziełem absolwenta Coventry University In Britain i jak mówi sam zainteresowany zewnętrznie przypomina kombinację Formuły I i myśliwca bojowego z czasów II Wojny Światowej.
Takim samochodem można by bez żadnych wyrzutów sumienia jeździć do cukierni. Co sądzicie?
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?

Zostaw komentarz: