
Jazda prostą drogą jest najbardziej niebezpieczna. Eksperci nie mają złudzeń
Najwięcej wypadków ma miejsce nie na zakrętach czy skrzyżowaniach, ale na prostej drodze. Co takiego ma w sobie jazda prostymi odcinkami, że kierowcy tracą rozsądek i zaczynają łamać przepisy?
Jazda prostą drogą wydaje się mało skomplikowana, jednak to właśnie tu ma miejsce więcej wypadków niż na zakrętach czy skrzyżowaniach. W ubiegłym roku na prostych odcinkach dróg wydarzyło się 13 261 wypadków. Dla porównania na skrzyżowaniach z drogą z pierwszeństwem przejazdu doszło do 5 896 wypadków, a na zakręcie – do 2 977 takich zdarzeń.
Według policyjnych statystyk główne przyczyny wypadków na prostych odcinkach to:
- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (2 546 wypadków)
- nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (1 843 wypadki)
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu (1 255 wypadków)
- niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami (1 138 wypadków)
- nieprawidłowe wyprzedzanie (691 wypadków)
Na prostej drodze wielu kierowców czuje się… zbyt bezpiecznie i traci czujność. Właśnie z tego powodu coraz częściej w miastach stosuje się takie zabiegi jak umieszczanie na drodze tzw. szykan, czyli przeszkód, które wymuszają zredukowanie prędkości w celu ich ominięcia. Podobny efekt może mieć optyczne zwężenie jezdni. Taka infrastruktura nie sprawdzi się jednak poza obszarem zabudowanym, gdzie kierowcy poruszają się dużo szybciej niż 50 km/h. Kluczowe znaczenie ma więc przestrzeganie przepisów i uważność kierujących.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: