Jazda na zimówkach nieobowiązkowa, ale bezpieczna
Większość kierowców z pewnością pamięta jeszcze zeszłoroczne zamieszanie, które wywołał pomysł obowiązkowej wymiany opon w okresie zimowym. W końcu przepis nie wszedł w życie, ale to nie znaczy, że powinniśmy całkowicie zrezygnować z zimówek. Bezpieczeństwo powinno być dla nas sprawą kluczową.
Sam pomysł pojawił się już 2 lata temu, ale szeroko komentowany był przede wszystkim w zeszłym roku. Idea była taka, aby w okresie od 1 listopada do 31 marca jazda na oponach zimowych była w Polsce obowiązkowa. W przypadku braku takiego ogumienia kierowcy groził mandat karny. Pomysł jednak upadł, a Ministerstwo Transportu uznało, że wymiana opon powinna zależeć od zdrowego rozsądku posiadacza auta.
Aktualnie Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie zimą panują ostrzejsze warunku, a nie ma obowiązku stosowania opon zimowych. Takie przepisy obowiązują między innymi w Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji, Rumunii, a także na Litwie i w Estonii. W wielu pozostałych państwach Starego Kontynentu regulacje prawne nakazują jazdę na zimówkach w określonych warunkach, np. gdy wymagają tego znaki drogowe lub podczas jazdy po terenach górskich.
I chociaż wymianę opon na zimowe deklaruje w Polsce ponad 90 proc. kierowców, to Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego, na podstawie danych z warsztatów samochodowych, szacuje, że w rzeczywistości opony sezonowe stosuje mniej więcej 2/3 posiadaczy samochodów w naszym kraju. I o ile wymiana nie jest obowiązkowa, o tyle zdrowy rozsądek dopowiada, aby jednak wyposażyć auto w zimówki, które oferują dużo lepsze osiągi przy niższych temperaturach.
– Przede wszystkim opona zimowa jest wykonana z innego rodzaju mieszanki, dzięki której jest bardziej elastyczna i zachowuje swoje właściwości jezdne nawet w niższych temperaturach – mówi Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klienta w Oponeo.pl. Poza tym ogumienie zimowe ma zupełnie inny bieżnik. Najczęściej producenci stosują bardziej agresywny bieżnik kierunkowy, który zapewnia lepsze odprowadzanie wody, śniegu i błota pośniegowego spod koła, co zwiększa przyczepność i zmniejsza ryzyko wystąpienia tzw. aquaplaningu.
Bieżnik opony zimowej jest także wyposażony w liczne nacięcia, czyli tzw. lamele, które pozwalają na mocniejsze wgryzanie się w śnieg i pozytywnie wpływają na trzymanie się drogi. Różnice w przyczepności są ogromne. Sama droga hamowania na oponie zimowej jest o 25 proc. krótsza przy zalegającym śniegu lub na lodzie w porównaniu do opony letniej. Lepsza przyczepność jest także w trakcie opadów deszczu, kiedy na drodze jest morko i pojawiają się kałuże.
Wymiana opon na zimowe zagwarantuje nam spokojniejszą, a przede wszystkim dużo bezpieczniejszą jazdę przy trudniejszych warunkach pogodowych. Chociaż to zawsze dodatkowy koszt, nie tylko związany z zakupem ogumienia, ale także sezonową wymianą, to jednak zdrowie własne i najbliższych powinny być dla nas bezcenne.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: