
Jak testuje się auta na wodoszczelność?
Laboratorium wodoszczelności wykorzystywane w fabryce Skody niedawno przeszło pełną modernizację, dzięki której rozszerzono jego możliwości testowe oraz poprawiono wydajność.Jak wyglądają takie testy na wodoszczelność?
Do podstawowych testów wodoszczelności zalicza się symulację deszczu, która trwa zwykle kilkadziesiąt minut. Wykonuje się również testy, w których auto poddaje się wielogodzinnemu działaniu wody. Podczas laboratoryjnego „deszczu” na samochód spływa 25 litrów na m2 w trakcie 1 minuty. W pomieszczeniu można zasymulować także ulewę podwajając ilość wody spadającą na testowane auto. Po niedawno przeprowadzonej modernizacji pomieszczenie testowe umożliwia testowanie wodoszczelności samochodów ustawionych w pochyleniu.
Mycie ciśnieniowe jest również częścią testu szczelności. W tym celu używana jest ruchoma rama, która przypomina sprzęt stosowany w myjniach automatycznych. Ciśnienie wody w dyszach waha się od 60 do 90 barów, w zależności od typu testu.
Laboratorium testowe opracowuje również nową technologię RFID, która ma być używana przez całą Grupę Volkswagen. Ta bezkontaktowa metoda wykorzystująca cyfrowy system identyfikacji radiowej służy do wykrywania obecności wody we wnętrzu samochodu. Małe czujniki RFID reagujące na wilgoć można zintegrować z wnętrzem samochodu.
Podczas testu odczytuje się z nich dane, by określić czy auto było narażone na działanie wody. W przypadku wykrycia jakiejkolwiek wilgoci następuje szczegółowa analiza, aby odnaleźć jej źródło we wnętrzu. W przypadku wykrycia nieprawidłowości w modelach przedprodukcyjnych dział Zarządzania Jakością współpracuje z działem Rozwoju Technicznego w celu usunięcia wszelkich nieprawidłowości.
Skoda dba o niemarnowanie surowców, dlatego cała woda używana do testów jest odzyskiwana i używana ponownie. 10 m3 wody używanej do testów wodoszczelności krąży w obiegu zamkniętym.
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: