Jak się urodzić, to tylko w Orlando
Mała Julia Ludwig już od zarania życia wykazała się niezależnością i zmysłem humoru. Postanowiła zaskoczyć swoich rodziców, przychodząc na świat... w samochodzie.
Co prawda w dokumentach jako miejsce urodzenia Julii figurują Gliwice, ale bliższe prawdy byłoby „Chevrolet Orlando”. Siedmioosobowy van został kupiony przez rodzinę Ludwigów w grudniu 2011 roku, kiedy pani Anna była w piątym miesiącu ciąży. Termin jej porodu wyznaczono na 14 kwietnia 2012 roku, ale Julia postanowiła przyjść na świat dwa dni wcześniej.
Piotr i Anna Ludwigowie z Julią na tle rodzinnego Chevroleta Orlando |
![]() |
fot. Chevrolet |
Spieszyło jej się tak bardzo, że rodzina nie zdążyła dotrzeć na czas do szpitala. Julia urodziła się w Chevrolecie, odebrana przez zaprzyjaźnioną z rodziną położną, Izabelą Jaworską, dla której był to pierwszy taki przypadek w karierze.
Rodzina w komplecie: Piotr, Anna, Kuba, Emilia, Maciek, Julia i zaprzyjaźniona położna Izabela Jaworska |
![]() |
fot. Chevrolet |
To już czwarte dziecko Piotra i Anny Ludwigów, ale pierwsze urodzone w tak nietypowych okolicznościach. Rodzice Kuby (11 lat), Emilii (7), Maćka (3) i Julii (7 tygodni) w prezencie od Chevroleta otrzymali 3 foteliki bezpieczeństwa i bagażnik dachowy do przewożenia wózka.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Zostaw komentarz: