„Jak przechodzić przez przejście dla pieszych” – uczy kot

Obserwując zachowanie niektórych pieszych w okolicach przejść dla pieszych, odnosimy wrażenie, że wielu z nich powinno zapisać się na kurs dbania o własne bezpieczeństwo u tego kota. I mówimy serio.

O drogowych przewinach pieszych można długo mówić i równie długo odpowiadać na zarzuty typu „to kierowcy powinni uważać na pieszych”. Prawda jest taka, że każdy uczestnik ruchu drogowego ma pewne prawa i obowiązki, a jednym z najważniejszych jest obowiązek unikania wypadku, nawet jeśli może do niego dojść z winy kogoś innego.

Wiecie do czego zmierzamy? Ano do pieszych, którzy wchodzą na przejście dla pieszych bez upewnienia się, że jest to bezpieczne. Albo upewniają się, że ustępuje im pierwszeństwa jeden pojazd i całkowicie ignorują pozostałych uczestników ruchu, tylko idą ze wzrokiem wlepionym przed siebie.

To teraz popatrzcie na tego kota. Znajdował się już na pasach, kiedy zbliżył się samochód, więc nabył już pierwszeństwo, ale nie miał pewności, czy kierowca go zauważył i się zatrzyma. Wolał więc się cofnąć i dopiero widząc, że auto się zatrzymuje i po nawiązaniu kontaktu wzrokowego z kierowcą (pamiętajcie o tym!), bezpiecznie przeszedł na drugą stronę. OK, kodeks drogowy zabrania cofania się na przejściu, ale poza tym brawa dla tego kota!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze