Znasz cztery zasady jazdy po nierównościach? Jeśli nie, lepiej dzwoń już do mechanika
Stan polskich dróg znacznie się poprawił w ostatnich latach, ale dotyczy to głównie głównych dróg. Na tych lokalny wciąż łatwo znaleźć wyboiste odcinki, które nie tylko pogarszają komfort, ale też stwarzają ryzyko uszkodzenia pojazdu. Jak tego uniknąć?
Spis treści
- Pierwsza zasada jazdy po wyboistej drodze – dostosuj prędkość
- Druga zasada jazdy po wyboistej drodze – unikaj gwałtownego hamowania
- Trzecia zasada jazdy po wyboistej drodze – jak bezpiecznie najechać na dziurę?
- Czwarta zasada jazdy po wyboistej drodze – sprawdź pobocze
Pierwsza zasada jazdy po wyboistej drodze – dostosuj prędkość
Jeśli nie wiesz jak się zachować, zmniejsz prędkość – to może być uniwersalna zasada, która sprawdzi się w większości sytuacji drogowych. Podczas jazdy po nierównej drodze jest zawsze dobrym pomysłem, ponieważ im wolniej jedziemy, tym większa szansa, że dostrzeżemy dziurę w porę i zdążymy ją ominąć.
Nie zawsze się to udaje, ale wtedy niska prędkość też jest naszym sprzymierzeńcem. Im wolniej jedziemy, tym mniejsza szansa, że coś uszkodzimy po wjechaniu w dziurę.
Druga zasada jazdy po wyboistej drodze – unikaj gwałtownego hamowania
Zakładamy jednak, że nie zachowaliście dostatecznej ostrożności i zbyt późno zauważyliście dziurę. Naturalnym odruchem jest mocne wciśnięcie hamulca, żeby mimo wszystko wytracić chociaż trochę prędkości. To dobra strategia, ale wymaga odpowiedniego podejścia.
W momencie wjeżdżania na nierówność nie możecie mieć nogi na hamulcu. Podczas hamowania duża część masy pojazdu jest przenoszona na przód. Tak dociążone koło znacznie łatwiej ulegnie uszkodzeniu. Zwłaszcza, że ugięte zawieszenie nie da możliwości kołu na „ucieczkę” do góry. Nastąpi wtedy mocne dobicie zawieszenia, które może uszkodzić łączniki stabilizatorów, a w gorszym przypadku wahacze lub nawet mocowania amortyzatorów.
7 typowych błędów kierowców na autostradach. Też je popełniasz?
Trzecia zasada jazdy po wyboistej drodze – jak bezpiecznie najechać na dziurę?
Skoro gwałtowne hamowanie do samego końca nie wchodzi w grę i musicie najechać na dziurę, to jak zrobić to, aby ograniczyć ryzyko uszkodzenia opony lub felgi?
Zazwyczaj najlepiej jest najechać centralnie na uszkodzony element asfaltu. Bieżnik stanowi dodatkowe zabezpieczenie opony, którego brak na jej rantach, przez co to najbardziej wrażliwy element. Uszkadzając rant łatwo uszkodzić także krawędź felgi.
W przypadku większych dziur i ubytków w asfalcie, dobrze jest ocenić, czy któraś z jej stron nie ma ostrych krawędzi. Trzeba ich unikać, ponieważ one najłatwiej mogą przeciąć oponę.
Czwarta zasada jazdy po wyboistej drodze – sprawdź pobocze
Ostatnia zasada przyda się na naprawdę zniszczonych fragmentach dróg. Czasami może okazać się, że w asfalcie jest tyle dziur i wyrw, że bezpieczniej jest zjechać kołami na pobocze.
Trzeba być przy tym bardzo ostrożnym, ponieważ nieutwardzone pobocze może być zaskakująco równe, ale i zaskakująco zdradliwe. Pamiętajmy również, że na drogach w złym stanie, krawędź asfaltu może być poszarpana i dziurawa, więc każda próba zjechania z niego, może być niebezpieczna.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: