Jak jeździć autostradą, żeby było bezpiecznie?

Autostrady należą do najbezpieczniejszych dróg w Polsce. Nie oznacza to jednak, że są zupełnie bezkolizyjne. Większość kierowców wciąż popełnia podstawowe błędy, takie jak: niezachowanie bezpiecznego odstępu, brak lub zbyt późne informowanie o zamiarze wykonania manewru, czy nieinformowanie innych uczestników ruchu o niebezpieczeństwie na drodze. Wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach, by po autostradzie jechało się bezpieczniej.

W pierwszej połowie tego roku na koncesyjnym odcinku autostrady A2 Świecko – Konin doszło do 347 zdarzeń drogowych. Większość z nich to kolizje.

Połowy z tych zdarzeń można by uniknąć, gdyby kierowcy stosowali się do kilku podstawowych zasad.  By nie stwarzać zagrożenia dla innych należy zachować bezpieczną odległość, prawidłowo zmieniać pasy ruchu, a jeśli zdarzy się zator, odpowiednio go zasygnalizować – mówi Włodzimierz Matczak, Dyrektor ds. Eksploatacji i Utrzymania Autostrady z Autostrady Eksploatacji.

Zasada 1: zachowuj odstęp
Nieprawidłowa odległość pomiędzy pojazdami była przyczyną 16% zdarzeń na A2. Lubimy „siedzieć na zderzaku”, często nie zdając sobie sprawy z potencjalnych konsekwencji.

Jeśli jedziemy za blisko, a z samochodu przed nami np. spadnie rower z bagażnika, to nie mamy żadnych szans by ominąć to zagrożenie.  Zdarza się też, że z ciężarówki odpadnie kawałek opony. Gdy zachowujemy bezpieczną odległość z łatwością poradzimy sobie z taką przeszkodą na drodze. Jeśli jedziemy za blisko, nieszczęście gotowe – stwierdza Włodzimierz Matczak.

Jakich zasad przestrzegać, by uniknąć takich sytuacji?

W Polsce nie ma jeszcze przepisów, jednoznacznie określających jaką odległość pomiędzy pojazdami uznajemy za bezpieczną. Bezpieczna odległość to taka, która pozwoli nam na swobodne wyhamowanie naszego pojazdu i uniknięcie zderzenia – wyjaśnia podkomisarz Marcin Sawicki z Wydziału Ruchu Drogowego KW Policji w Poznaniu. – Jeśli jedziemy z maksymalną dopuszczalną prędkością 140 km/h najłatwiej określić bezpieczną odległość odliczając 3 sekundy. Odległość jaką przejedziemy w ciągu 3 sekund od miejsca, w którym rozpoczęliśmy odliczanie, to minimalna i zarazem bezpieczna odległość jaką powinniśmy zachować od poprzedzającego nas pojazdu. Oczywiście na uwadze musimy mieć również warunki atmosferyczne, stan nawierzchni, czy stan techniczny auta, którym podróżujemy, dlatego warto dodać do tego jeszcze zapas czasowy. Wówczas możemy czuć się na drodze bezpiecznie – dodaje Sawicki.

Zasada 2: zjeżdżając z autostrady, sygnalizuj manewr z wyprzedzeniem
Zmora polskich autostrad, to przede wszystkim nieprawidłowo sygnalizowana zmiana pasa ruchu. Skutkuje to często zajeżdżaniem drogi innym pojazdom i stworzeniem niebezpieczeństwa na drodze. A wystarczy uważnie obserwować znaki.

Widząc informację, że zjazd z autostrady znajduje w odległości 1,5 kilometra, nie powinniśmy wyprzedzać i jechać lewym pasem ruchu. Kontynuujmy podróż prawym pasem i czekajmy na możliwość opuszczenia autostrady. W ten sposób nie stworzymy zagrożenia ani sobie, ani innym użytkownikom drogi – mówi podkomisarz Marcin Sawicki.

Tę zasadę potwierdza także to, co dzieje się na koncesyjnym odcinku A2. Z powodu nieprawidłowego sygnalizowania manewru w pierwszych sześciu miesiącach tego roku doszło do 68 zdarzeń. Można było ich uniknąć.

W ciągu głównym autostrady umieszczone są tablice, tzw. przeddrogowskazowe, informujące o tym, że zbliżamy się do węzła autostradowego. Pierwsza tablica usytuowana jest w odległości 3 kilometrów od węzła, kolejna 1500 metrów przed nim, ostatnia zaś 500 metrów od zjazdu. Jeśli zaczniemy zjeżdżać z lewego pasa ruchu w miejscu gdzie mamy ostatnią tablicę informującą, to jest już zdecydowanie za późno – ostrzega Włodzimierz Matczak.

Zasada 3: sygnalizuj niebezpieczeństwa
Zator na autostradzie? To się zdarza. Aby było bezpiecznie, trzeba w takiej sytuacji włączyć światła awaryjne. W ten sposób informacja trafi do osób, które znajdują się za nami. Dlatego tak ważne jest niestosowanie świateł awaryjnych jako podziękowania. To nieprawidłowe użycie może spowodować dezorientację innych kierowców. Trzeba też pamiętać, że w przypadku spowolnienia na autostradzie również obowiązuje zasada bezpiecznej odległości.

Zostawmy z przodu naszego pojazdu trochę miejsca i cały czas obserwujmy to co się dzieje z tyłu auta, byśmy mogli jeszcze w razie niebezpieczeństwa zareagować – podpowiada Marcin Sawicki.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze