Jajeczna niespodzianka i Ferrari – film
Ponoć w naturze każdego człowieka tkwi diabelska strona, która od czasu do czasu wydobywa się na wierzch i nakłania do dziwnych zachowań. Co może się zdarzyć, kiedy znienacka zabuzuje zazdrość?
Młoda i do tego atrakcyjna osoba za kierownicą Ferrari 458, na dodatek w intensywnie żółtym kolorze Giallo Modena, ma stuprocentową praktycznie pewność, że będzie przyciągać mniej lub bardziej zazdrosne spojrzenia, w szczególności rzucane przez tych nieszczęśników, których Fortuna nie obdarzyła równie bogato. Na spojrzeniach się zazwyczaj kończy, ale jednak czasami dochodzi do czegoś więcej. Jeśli nałożą się na siebie sprzyjające warunki – czyli cały dzień, tydzień, miesiąc był wyjątkowo nieciekawy i przeładowany pechem, a dodatkowo jesteśmy osobą z natury energiczną i impulsywną, istnieje obawa, że wystarczy cokolwiek, by przelać czarę goryczy.
![]() |
|
fot. youtube
|
Dla kogoś tym przeważającym elementem okazała się młoda kobieta za kierownicą Ferrari, przemierzająca ulicę Sloan Street w Londynie. W momencie, kiedy jej samochód ustawił się w kolejce innych wypasionych pojazdów oczekujących na rozładowanie się korka, z któregoś z okien poszybowało… jajko i rozbiło się tuż przed twarzą kobiety.
Szczeniacki odruch, niewątpliwie, i klasy w nim nie ma za grosz, ale zapewne ktoś chociaż przez chwilę poczuł się odrobinę lepiej. Nie pomyślał zapewne, że nieprzyjemne zadanie zmywania jajka z karoserii przypadnie zapewne pracownikom myjni, zarabiającym jeszcze gorzej.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: