
Infiniti QX70 w nowej wersji S-Design
Ciemny chrom to najmodniejszy kolor dla Infiniti QX70. Modny także ze względu na cenę, bo topowo wyposażony flagowy model Infiniti w nowej wersji S-Design kosztuje 250 tysięcy złotych.
Elegancki QX70 pojawił się na paryskim salonie motoryzacyjnym w nowym wcieleniu – niegrzecznego chłopca, czyli w wersji S-Design. Jest wyrazistym antidotum na pudełkowość i bezbarwność SUV-ów. Ma długą maskę, opływowe linie i mocarną sylwetkę.

Mroczną stronę tego auta zdradza ciemny chrom. Zastosowano go w grillu chłodnicy, oprawach świateł przeciwmgielnych, progach i ramce tablicy rejestracyjnej z tyłu. Tym „technicznym” wykończeniem, podkreślono kształtne nadwozie. Zmiany objęły także reflektory, które teraz mają nowe, przydymione wykończenie. Koła S-Design to z kolei 21-calowe, sześcioramienne felgi aluminiowe w czarnym kolorze, pasujące do czarnych relingów dachowych i czarnych opraw lusterek zewnętrznych.

Infiniti QX70 S-Design podkreśla motyw S-Design kontynuowany w kabinie. Konsola centralna jest wykończona czarnym lakierem, zaś skóra foteli, kierownicy, zagłówków i paneli drzwiowych jest przeszyta fioletowymi nićmi. W wersji S-Premium (bo tylko w takiej występuje S-Design), jest doskonale widoczny we wnętrzu.
Moc samochód ma zawdzięczać potężnym silnikom V6: benzynowemu lub dieslowi.
{{ image(7950) }
Najnowsze
-
Renault Megane E-Tech elektryczne – test długodystansowy, opinia, zasięg. Najlepszy elektryk na rynku?
Piąta generacja Renault Megane praktycznie w niczym nie przypomina czwartej. To model zaprojektowany od podstaw. Czy ze względu na wygląd, projekt wnętrza i sposób prowadzenia można go uznać za najlepszego elektryka na rynku? Sprawdzamy! -
Jazda rowerem obok siebie? Wielu rowerzystów źle rozumie przepisy z 2022 roku
-
Ministerstwo znacząco podniosło opłaty dla kierowców! Kiedy będziemy musieli zapłacić 2000 zł?
-
Renault i Nissan pozwane przez kierowców! Przez lata sprzedawali wadliwe silniki
-
Ceny paliw w Polsce – olej napędowy znacznie zdrożał. Ile zapłacimy za tankowanie przed wakacjami?
Zostaw komentarz: