Ile trzeba terenówek, żeby wyciągnąć autobus z zaspy?
Żeby pociągnąć miejski autobus trzeba odpowiednio dużego holownika. A co gdyby zamiast tego zaprząc do pracy kilka terenówek?
Ta niezwykła akcja ratunkowa miała miejsce w Montrealu. Miejski autobus utknął w zaspie, a do tego miał przed sobą niewielkie wzniesienie pokryte śniegiem i lodem. Nie było szans, żeby sam się wydostał.
Pomoc zaoferowało trzech właścicieli terenówek – Jeepa Wranglera Rubikona, Toyoty Sequoi oraz Toyoty 4Runner. Połączyli swoje samochody w jeden zaprzęg i wspólnie próbowali wyciągnąć autobus. Zobaczcie jak im poszło.
Najnowsze
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Budowa dróg często wiąże się z występowaniem nieprzewidzianych utrudnień. Rzadko zdarza się, aby były one tak interesujące jak te na budowie drogi ekspresowej S1 między Oświęcimiem i Dankowicami, gdzie odkryto cenne pozostałości sprzed tysięcy lat. -
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
Zostaw komentarz: