I ty możesz jeździć jak Bond!
Pamiętacie Astona Martina DBS V12, którym James Bond jeździł w późniejszych odsłonach cyklu? Niezależnie od wieku, któż nie chciałby się poczuć jak najlepszy agent Jej Królewskiej Mości? Nawet jeśli prawdziwego Astona zastąpi zdalnie sterowana miniaturka.
Zdalnie sterowany samochodzik jest wierną kopią swojego szlachetnego pierwowzoru. Małe koło wysuwane na żądanie z prawej strony podwozia odrywa od ziemi prawe przednie i tylne koła podczas pokonywania przeszkód. Jeśli nacisnąć odpowiedni guzik na pilocie, rozlega się legendarny motyw z filmów o Jamesie Bondzie. W pełni funkcjonalne są również przednie światła.
![]() |
fot. hammacher.com
|
![]() |
fot. hammacher.com
|
Czy to nie świetny pomysł na prezent pod choinkę?
Najnowsze
-
Lancia odradza się. Znamy 10-letni plan włoskiej marki
Lancia zamierza powrócić w wielkim stylu. Włoski producent oferuje w tej chwili mocno ograniczoną gamę modelową składającą się z jednego samochodu. Jednak w najbliższej przyszłości mocno się zmieni. Firma postawi na elektryfikację. -
BMW M obchodzi 50. urodziny. Oto limitowany wariant 1000 RR
-
FMC Storm to kosmiczny motocykl pokryty lotniczym aluminium. Powstanie tylko jeden egzemplarz
-
Autostrady w Polsce. Ile kilometrów mają do dyspozycji kierowcy?
-
Bartłomiej M., były rzecznik MON, prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Miał 1,5 promila
Zostaw komentarz: