Hyundai i30 od 50 tysięcy złotych
Odświeżona stylizacja nadwozia oraz program gwarancyjny 5-Year Triple Care mają umożliwić i30 zdobycie jeszcze wyższych pozycji w rankingach sprzedaży.
| Hyundai i30 |
![]() |
| fot. Hyundai |
Hyundai i30, którego światowa premiera podczas ostatnich targów we Frankfurcie wywołała ogromne zainteresowanie, to rodzinny hatchback – kontynuacja zapoczątkowanego przez model ix35 ładnej dla oka stylizacji nadwozi. Zmodernizowany model wyglądem jest bardzo zbliżony do wprowadzonego niedawno do sprzedaży większego i40. Samochód dostępny będzie do wyboru z trzema silnikami benzynowymi i trzema wysokoprężnymi o mocy od 90 do 135 KM.
Korzystając z systemu Flex Steer, kierowca może dostosować siłę wspomagania kierownicy do aktualnych warunków jazdy, wybierając odpowiedni tryb pracy Comfort, Normal i Sport. Wygodę obsługi ma zapewniać zestaw wskaźników z wyświetlaczem LCD (typu Supervision Cluster) obecny także w modelu i40 czy system nawigacji wyświetlany na 7-calowym dotykowym ekranie.Ponadto znajdziemy tu dwustrefową klimatyzację oraz panoramiczny dach.
Warte wspomnienia elementy zewnętrzne w nowym i30 to adaptacyjne reflektory ksenonowe z funkcją doświetlania zakrętów oraz światła do jazdy dziennej LED dostępne już w wersji standardowej.
i30 będzie oferowany w sześciu wersjach wyposażeniowych. Ceny samochodu zaczynają się od 50 900 zlotychza wersję podstawową Base, z silnikiem benzynowym 1.4 o mocy 100 KM.
![]() |
| fot. Hyundai |
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.


Zostaw komentarz: