GP Węgier: Red Bull oskarża, Ferrari zaprzecza
Helmut Marko oskarża Ferrari o łamanie przepisów, które... Red Bull wcześniej sam złamał.
Włoski zespół zaprzeczył, jakoby w ich bolidach dokonano ręcznej zmiany prześwitu w czasie GP Węgier. Żeby było śmieszniej, Red Bull sam kilka tygodni wcześniej musiał zrezygnować z tego systemu, gdyż okazał się niezgodny z regulaminem. Doradca w kwestii sportów motorowych RBR Helmut Marko nie tylko zaprzeczył, że jego zespół dokonuje ręcznie zmian w prześwicie, ale zapytał również, dlaczego jego zespół jest pod lupą, skoro Scuderia Ferrari używa identycznego rozwiązania.
![]() |
fot. Pirelli
|
„Nigdy niczego nie zmienialiśmy ręcznie. Nie wiem, dlaczego inni są zdenerwowani, bo wiemy, że Ferrari używa czegoś takiego od roku” – powiedział w wywiadzie dla Auto Motor und Sport.
Ferrari wszystkiemu zaprzecza: „To kompletna nieprawda” – powiedział rzecznik prasowy Ferrari Luca Colajanni.
Poproszony o komentarz do wypowiedzi Helmuta Mardo dodał: „Czy oni naprawdę oskarżają nas o oszukiwanie? Jesteście pewni? Mimo wszystko w pełni ufamy FIA, że regulacje są całkowicie przestrzegane”.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: