GP Węgier: Red Bull oskarża, Ferrari zaprzecza
Helmut Marko oskarża Ferrari o łamanie przepisów, które... Red Bull wcześniej sam złamał.
Włoski zespół zaprzeczył, jakoby w ich bolidach dokonano ręcznej zmiany prześwitu w czasie GP Węgier. Żeby było śmieszniej, Red Bull sam kilka tygodni wcześniej musiał zrezygnować z tego systemu, gdyż okazał się niezgodny z regulaminem. Doradca w kwestii sportów motorowych RBR Helmut Marko nie tylko zaprzeczył, że jego zespół dokonuje ręcznie zmian w prześwicie, ale zapytał również, dlaczego jego zespół jest pod lupą, skoro Scuderia Ferrari używa identycznego rozwiązania.
![]() |
fot. Pirelli
|
„Nigdy niczego nie zmienialiśmy ręcznie. Nie wiem, dlaczego inni są zdenerwowani, bo wiemy, że Ferrari używa czegoś takiego od roku” – powiedział w wywiadzie dla Auto Motor und Sport.
Ferrari wszystkiemu zaprzecza: „To kompletna nieprawda” – powiedział rzecznik prasowy Ferrari Luca Colajanni.
Poproszony o komentarz do wypowiedzi Helmuta Mardo dodał: „Czy oni naprawdę oskarżają nas o oszukiwanie? Jesteście pewni? Mimo wszystko w pełni ufamy FIA, że regulacje są całkowicie przestrzegane”.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: