GP Kanady: Pierwsze w sezonie zwycięstwo Hamiltona
Hamilton wyprzedził Francuza Romaina Grosjeana z ekipy Lotus-Renault i Meksykanina Sergio Pereza z Sauber-Ferrari. Wciąż żadnemu z kierowców nie udało się w tym roku dwukrotnie stanąć na najwyższym stopniu podium.
Początek GP Kanady był spokojny. Rywalizacja na torze podgrzała się po pierwszej serii pit stopów, między okrążeniem 17 a 20, gdy z alei przed Vettelem wyjechał Hamilton. Chwilę później przed nimi był Alonso, jednak dzięki systemowi DRS Lewis zaatakował go skutecznie.
fot. redbullracing.com
|
Druga zmiana opon w McLaren-Mercedes nie była tak ekspresowa, były problemy z odkręceniem prawego tylnego koła i Hamilton wyjechał trzeci ze stratą 7 sekund do lidera. Jednak nic straconego, bo na świeżych oponach odrobił cały czas i sześć okrążeń przed metą odzyskał prowadzenie:
„To fenomenalne uczucie powrócić do Kanady i pokazać taką formę jak dzisiaj. Wiedziałem, że ten wyścig będzie niezwykle trudny. Na pierwszym przejeździe byłem zadowolony, że utrzymałem tempo Seba i od tego momentu czułem, że będę się liczył w walce o zwycięstwo. Naszą strategią zawsze były dwa postoje, bo wiedzieliśmy, że to najszybszy sposób na osiągnięcie mety. Ta wygrana jest jak moje pierwsze zwycięstwo w 2007 roku. W rzeczywistości powiedziałbym, że to jeden z najlepszych moich wyścigów od bardzo długiego czasu. Emocje w środku, są jak eksplozja. To po prostu niesamowite. To jest to, co kocham najbardziej w sporcie motorowym. Na koniec muszę przyznać, że wsparcie ze strony fanów było niesamowite – dedykuję im to zwycięstwo” – mówił podekscytowany Hamilton.
Radość w ekipie McLarena |
fot. mclaren.com
|
Alonso zrezygnował ze zmiany opon, co okazało się być kluczowe dla jego słabego wyniku. Musiał zwolnić pod koniec i wykorzystali to rywale: Grosjean, Perez i Vettel:
„Ostatnie okrążenia były bardzo długie. Opony nagle straciły osiągi, a ja byłem zbyt wolny, aby bronić pozycji. Prawdziwym problemem była degradacja opon, z pewnością nie była nim strategia, która kosztowała nas najwyżej jedno miejsce. Teraz oczywiście łatwo powiedzieć, że powinniśmy postąpić inaczej, ale to oznaczałoby, że niczego nie spróbowaliśmy i równie dobrze moglibyśmy stracić pozycję na rzecz Vettela” – mówił Alonso.
Taktyka jednej wizyty w alei serwisowej okazała się być najsłabszym punktem Red Bulla i Ferrari. Szóste miejsce zajął Nico Rosberg, siódme Mark Webber – obaj kierowcy zrealizowali strategię dwóch zjazdów do boksów.
Michael Schumacher z Mercedes GP znów miał pecha – po pit-stopie i powrocie na tor okazało się, że nie udało się zamknąć ruchomego tylnego skrzydła kierowanego przez DRS. Konieczny był powrót na serwis, ale usterki nie udało się usunąć i jego bolid wprowadzono do hangaru.
Sukces w GP Kanady pozwolił Hamiltonowi objąć prowadzenie w klasyfikacji MŚ kierowców – zgromadził 88 punktów, o dwa więcej od Alonso i o trzy od Vettela. A kolejne Grand Prix Europy odbędzie się 24 czerwca na ulicznym torze w Walencji.
Wyniki GP Kanady:
1. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 1:32.29,586
2. Romain Grosjean (Francja/Lotus-Renault) strata 2,513 s
3. Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) 5,260
4. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault) 7,292
5. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) 13,411
6. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 13,842
7. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 15,085
8. Kimi Raikkonen (Finlandia/Lotus-Renault) 15,567
9. Kamui Kobayashi (Japonia/Sauber-Ferrari) 24,432
10. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 25,272
11. Paul di Resta (Szkocja/Force India-Mercedes) 37,693
12. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India-Mercedes) 46,236
13. Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Renault) 47,052
14. Daniel Ricciardo (Australia/Toro Rosso-Ferrari) 1.04,475
15. Jean-Eric Vergne (Francja/Toro Rosso-Ferrari) 1 okr.
16. Jenson Button (W.Brytania/McLaren Mercedes) 1 okr.
17. Bruno Senna (Brazylia/Williams-Renault) 1 okr.
18. Heikki Kovalainen (Finlandia/Caterham-Renault) 1 okr.
19. Witalij Pietrow (Rosja/Caterham-Renault) 1 okr.
20. Charles Pic (Francja/Marussia-Cosworth) 3 okr.
Klasyfikacja MŚ kierowców po 7 GP Kanady:
1. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 88 pkt
2. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) 86
3. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault) 85
4. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 79
5. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 67
6. Kimi Raikkonen (Finlandia/Lotus-Renault) 55
7. Romain Grosjean (Francja/Lotus-Renault) 53
8. Jenson Button (W.Brytania/McLaren Mercedes) 45
9. Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) 37
10. Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Renault) 29
11. Kamui Kobayashi (Japonia/Sauber-Ferrari) 21
. Paul di Resta (Szkocja/Force India-Mercedes) 21
13. Bruno Senna (Brazylia/Williams-Renault) 15
14. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 11
15. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India-Mercedes) 7
16. Jean-Eric Vergne (Francja/Toro Rosso-Ferrari) 4
17. Daniel Ricciardo (Australia/Toro Rosso-Ferrari) 2
= Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes GP) 2
Klasyfikacja MŚ konstruktorów po 7 GP Kanady:
1. Red Bull-Renault 164 pkt
2. McLaren-Mercedes 133
3. Lotus-Renault 108
4. Ferrari 97
5. Mercedes GP 69
6. Sauber-Ferrari 58
7. Williams-Renault 44
8. Force India-Mercedes 28
9. Toro Rosso-Ferrari 6
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: