
Gosia Rdest jest gotowa na podbój portugalskiego Portimao!
W najbliższy weekend na portugalskim Autodromo Internacional do Algarve zakończy się sezon Alpine Europa Cup. O kolejny świetny występ postara się Gosia Rdest, która podczas ostatniej rundy w trzech wyścigach trzykrotnie zajmowała szóste miejsce.
Po dwóch pechowych weekendach wyścigowych w ramach francuskiego pucharu monomarkowego, Żyrardowianka zaliczyła trzy fenomenalne starty na Paul Ricard. Teraz chce utrzymać się na fali wznoszącej na torze, który niedawno zadebiutował w kalendarzu Formuły 1. Dla najszybszej Polki w wyścigach samochodowych będzie to debiut na obiekcie w Portimao.
Jestem bardzo pozytywnie nastawiona przed weekendem w Portugalii. Algarve to naprawdę niesamowity tor, co udowodnił wyścig F1 tydzień temu. Pierwsze dwie rundy pucharu Alpine mogły się ułożyć lepiej, ale myślę, że zmagania w Paul Ricard wynagrodziły mi wcześniejsze problemy. Teraz skupiam się na tym, by jak najmocniejszym akcentem zakończyć sezon. Czuję się bardzo dobrze w moim aucie, zespół spisuje się znakomicie – oby udało się to przekuć w świetny rezultat. To już ostatni akcent tegorocznych wyścigów. Rok był wyjątkowy pod każdym względem, zarówno nowych postawionych przede mną wyzwań jak i wyjątkowo innej organizacji sezonu wyścigowego. Pora na ostatni weekend, podczas którego postaram się pokazać z jak najlepszej strony! Trzymajcie kciuki!
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: