Gadżet do bagażnika zakupoholiczki
Właśnie wyszłaś z supermarketu, zakupy na cały tydzień i palma w doniczce wypełniają wózek po brzegi. Jako odpowiedzialny kierowca nie zamierzasz pozwolić, by pakunki latały po samochodzie. Kupiłaś nawet w tym celu specjalny kosz.
No i się zaczyna. Nic nie pasuje do niczego. Kombinujesz jak z kostką Rubika. Przedmioty o regularnych kształtach jeszcze jakoś do siebie pasują, ale te niewymiarowe nijak nie chcą się zmieścić. Wiecheć palmy przyprawia o dodatkowe nerwy, bo sprężynuje, odbija i w ogóle nie chce pozostać na miejscu, chociaż kombinacyjnie próbujesz przypiąć doniczkę pasami na tylnym siedzeniu. Rozpacz.
![]() |
|
fot. materiały producenta
|
Na takie właśnie sytuacje przydaje się ten gadżecik: plastikowy ogranicznik o nazwie Stayhold, z rzepami na spodzie, którym można zastawić zakupy i pozbyć się obaw, że przy każdym hamowaniu rozlecą się we wszystkich kierunkach. Kosztuje w granicach 13 dolarów.
A tak działa w praktyce:
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?

Zostaw komentarz: