Formuła 1 będzie ścigać się w Las Vegas. Wyścigi wracają do stolicy hazardu
Formuła 1 po ponad czterech dekad wraca do amerykańskiej stolicy hazardu. W sezonie 2023 kierowcy będą ścigać się w Las Vegas.
Grand Prix Las Vegas znajdzie się w kalendarzu Formuły 1 na sezon 2023. Stefano Domenicali, dyrektor generalny F1, powiedział:
Las Vegas to ekscytujące miejsce, znane na całym świecie ze swojej gościnności, emocji i oczywiście słynnego Strip. Nie ma lepszego miejsca do ścigania dla Formuły 1 niż światowa stolica rozgrywki i nie możemy doczekać się, kiedy przybędziemy tu w przyszłym roku.
Organizacja wyścigu w Las Vegas oznacza, że w Stanach Zjednoczonych rozegrane zostaną trzy Grand Prix. Poza wyścigiem w stolicy hazardu, kierowcy będą ścigać się w Austin w Teksasie oraz Miami, które debiutuje w tym sezonie.
Formuła 1 będzie ścigać się w Las Vegas. Jak będzie wyglądać tor?
Tor zostanie wytyczony na ulicach Las Vegas. Będzie miał długość około 6,11 kilometrów oraz 14 zakrętów. Dystans wyścigu ma wynieść 50 okrążeń. Trasa nie ominie słynnego bulwaru Strip, czyli odcinka Las Vegas Boulevard, pełnego największych hoteli i kasyn.
Wyścig, wyjątkowo, odbędzie się w sobotni wieczór. Organizatorzy i F1 chcą w ten sposób maksymalnie zwiększyć telewizyjną widownię w Stanach Zjednoczonych.
Formuła 1 ścigała się już w Las Vegas w latach 1981-82. Tor wytyczony w dużej mierze na parkingach wokół kasyna Caesars Palace nie wzbudził jednak entuzjazmu ani wśród kierowców, ani kibiców. Teraz ma być jednak inaczej…
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: