Ford stworzył Mustanga Mach-E, by rywalizował z Porsche Macan
Sekret został ujawniony.
Niezależnie od tego, czy podoba ci się wizja elektrycznego Mustanga, czy nie, to musisz przyznać, że robi on wrażenie. I nie, nie mówimy tylko o niestamowitym przyspieszeniu, natychmiastowym elektrycznym momencie obrotowym czy zasięgu. Stylowy crossover ma charakterystyczne cechy, które wcale nie są przypadkowe.
Ford opowiadał o rozwoju Mach-E, gdy debiutował on po raz pierwszy w 2019 roku, wspominając o roli Porsche Macan w tym procesie jako pojazdu wzorcowego.
Przeczytaj też: Ford Mustang Mach-E GT – elektrykiem w 3,7 sekundy do setki? Da się!
Ford tworząc Mustanga Mach-E, zdecydował się na crossover o podobnej wielkości i wyjątkowych osiągach, jak samochód Porsche.
Porsche Macan jest prawdopodobnie jednym z najlepszych kompaktowych SUV-ów na rynku, zorientowanych na osiągi, wykazujących niezwykłą równowagę i zdecydowaną precyzję jazdy na krętych drogach. Mach-E z pewnością oferuje podobne odczucia, ale przy strukturze cenowej nieco niższej od Porsche, co sprawia, że EV 'Stang wygląda jeszcze lepiej.
Co ciekawe, nowy Macan będzie pierwszym całkowicie elektrycznym kompaktowym SUV-em niemieckiego producenta. Uruchomienie jego produkcji zaplanowano na początek tej dekady. Tym samym Porsche poszerzy swoją ofertę „elektryków”.
Przeczytaj też: Nowe Porsche Macan będzie autem elektrycznym!
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: